Beatyfikacja kardynała Clemensa von Galena

W najbliższą niedzielę, 9 października, zostanie ogłoszony błogosławionym niemiecki kardynał Clemens August von Galen (1878-1946), znany ze swej krytycznej postawy wobec narodowych socjalistów.

Uroczystościom w watykańskiej bazylice św. Piotra będzie przewodniczył kard. Jose Saraiva Martins. Na zakończenie Mszy św. do bazyliki przybędzie papież Benedykt XVI. Ojciec Święty złoży hołd relikwiom nowego błogosławionego i przemówi do uczestników uroczystości. Kard. Von Galen był w latach 1933-1946 bardzo cenionym biskupem Münster. Otwarcie występował przeciwko polityce nazistowskiej, zaciekle krytykując program eutanazji ludzi starych, niepełnosprawnych i psychicznie chorych, prowadzony przez hitlerowców na szeroką skalę. Przeszedł do historii jako "Lew z Münster". W grudniu 2004 r. Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych zamknęła proces beatyfikacyjny kard. von Galena, rozpoczęty w 1956 r. uznając za cud nieoczekiwane wyjście z nieuleczalnej choroby w 1995 r. 16-letniego Indonezyjczyka. Jego rodzina przyznała, że modlili się do sługi Bożego kard. von Galena prosząc o wstawiennictwo u Boga, by dał zdrowie choremu chłopcu. Dziś jest on już studentem. Clemens August von Galen urodził się 16 marca 1878 r. na zamku Dinklage w regionie Oldenburg w diecezji Münster jako 11 spośród 13 dzieci. Jego ojciec, hrabia Ferdynand von Galen, był posłem do Reichstagu. Przyszły kardynał święcenia kapłańskie przyjął w 1904 r. Początkowo pracował w duszpasterstwie w Berlinie, a następnie - od 1929 r. - w Münster. W 1932 r. opublikował pracę zatytułowaną "Die Pest des Laizismus" (Zaraza laicyzmu), w której zwracał uwagę na niebezpieczeństwa grożące narodowi niemieckiemu ze strony liberalizmu i socjalizmu. Okres jego rządów w diecezji przypada na czasy Trzeciej Rzeszy. 23 października 1933 r., w wieku 55 lat, został mianowany biskupem Münster i przyjął sakrę. Już w swym pierwszym liście pasterskim wiosną 1934 r. demaskował "neopogańską ideologię" nazistów. W 1934 r. publicznie skrytykował "Mit XX wieku" - drugą po "Mein Kampf" Hitlera - "programową" książkę narodowych socjalistów. Stale występował w obronie wolności Kościoła, organizacji kościelnych oraz opowiadał się za utrzymaniem nauki religii w szkołach. Publicznie też protestował, gdy w ramach "walki z Kościołem" naziści atakowali kościoły i zgromadzenia zakonne, apelując w tej sprawie do najwyższych władz, m.in. Hitlera i Göringa. Reakcje reżimu były natychmiastowe. Po wielkiej procesji w Münster w 1936 r. policja zagrodziła część placu przed katedrą, żeby wierni nie mogli odprowadzić swego biskupa do domu. W 1937 r. ogłosił i rozpowszechnił (mimo sprzeciwu władzy) potępiającą faszyzm encyklikę "Mit brennender Sorge" papieża Piusa XI. Von Galen zawsze był świadom skutków swego postępowania. U szczytu władzy Hitlera w 1941 r. bronił klasztory przed ich zamykaniem, występował przeciw wypędzaniu zakonników i zabijaniu osób chorych psychicznie. Tego rodzaju bezprawie napiętnował publicznie w kazaniach, których kopie kolportowane były po całych Niemczech i na wszystkich frontach. W oczach Hitlera i jego ministra propagandy Josepha Goebbelsa stał się "wrogiem państwa" i "zdrajcą narodu". Jako jeden z nielicznych biskupów niemieckich odważył się na publiczny protest. W trzech kazaniach ostro skrytykował dokonywaną przez nazistów eutanazję i terror. "Wobec fizycznej przemocy gestapo każdy obywatel niemiecki staje bezbronny" - mówił von Galen. - "Nikt z nas nie jest pewien, czy pewnego dnia nie zostanie wyrzucony ze swego mieszkania, obrabowany ze swojej wolności i zamknięty w piwnicach lub obozach koncentracyjnych gestapo". Po wojnie przeciwstawiał się przesiedlaniu ludności niemieckiej oraz zarzutom o zbiorowej winie narodu niemieckiego. Apelował do zwycięskich mocarstw o humanitarne traktowanie ludności niemieckiej i jeńców wojennych, co spowodowało wrogie do niego nastawienie brytyjskiej administracji wojskowej. 3 sierpnia 1941 r. von Galen otwarcie potępił zorganizowane morderstwa osób starych i chorych psychicznie, co spowodowało, że hitlerowcy zmuszeni byli do - przynajmniej częściowego - ograniczenia swoich programów eutanazji. Hitler szalał ze złości, nie mógł jednak wiele zrobić, gdyż aresztowanie von Galena równałoby się wypowiedzeniu wojny całej Nadrenii i Westfalii. 21 lutego 1946 r. papież Pius XII nadał biskupowi Münster godność kardynała, w uznaniu jego dzielnej postawy w czasach hitlerowskich. W miesiąc później, 22 marca, kard. von Galen zmarł. Był on dla narodu niemieckiego "prorokiem i nadzieją w mrocznych czasach" - uważa kard. José Saraiva Martins, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. - Często walczył z błędami nacjonalizmu oraz piętnował naruszanie praw człowieka i Kościoła - stwierdził watykański hierarcha. Przypomniał, że swoją odwagą kard. Galen zyskał sobie przydomek "Lwa z Münster", a wśród duchowieństwa i w narodzie uosabiał biblijny obraz dobrego pasterza. Kard. von Galen był wzorem odwagi cywilnej chrześcijanina - wspominał jego następca, bp Reinhard Lettman w 50. rocznicę śmierci kardynała. Podkreślił, że "w czasach nazistowskich potrzebna była tego rodzaju odwaga człowieka, który czerpał swoje siły z wiary".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
6°C Środa
dzień
wiecej »