USA: Czwarta diecezja na drodze do bankructwa

Groźba bankructwa zawisła nad diecezją już w październiku 2004 r. po zawarciu porozumienia z 37 ofiarami nadużyć seksualnych ze strony jej duchownych. Kościół zobowiązał się do wypłacenia im 9 mln dolarów, z kosztami sądowymi włącznie. W ciągu minionych dwóch lat zobowiązania wobec ofiar wzrosły do ponad 10,5 mln. Kolejnych 25 pozwów opiewających na 7 mln dolarów czeka na rozpatrzenie. W tej sytuacji 10 października władze diecezji postanowiły poddać się sądowej procedurze bankructwa. "Nie możemy dalej iść tą drogą" - napisał ordynariusz Davenport, bp William E. Franklin w liście ogłoszonym na łamach diecezjalnej gazety "The Catholic Messenger". Wyjaśnił, że przewidziana amerykańskim prawem procedura umożliwi zaspokojenie żądań ofiar, a zarazem pozwoli na kontynuowanie działalności parafii. Konieczne jednak będzie sprzedanie majątku diecezji, w tym budynku kurii, w którym mieszka biskup. Trzy inne diecezje w USA, które już wcześniej zdecydowały się na przejście przez procedury bankructwa, to Tucson w Arizonie, Spokane w stanie Waszyngton i archidiecezja Portland w stanie Oregon.