26. rocznica śmierci Prymasa Tysiąclecia

Brak komentarzy: 0

KAI

publikacja 29.05.2007 05:24

W poniedziałek przypadała 26. rocznica śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego. Z tej okazji w stolicy odbył się uroczysty Apel Jasnogórski przy jego pomniku, Msza św. w archikatedrze warszawskiej oraz uroczystości na uniwersytecie noszącym jego imię.

O. Bartoszewski przypomina, że w publikacji znajdzie się biografia hagiograficzna opracowana w aspekcie świętości i cnót od najmłodszych lat aż do chwili śmierci i wszystkie składane w ramach diecezjalnego etapu procesu zeznania świadków. W oparciu o te materiały, a zwłaszcza zeznania świadków, przygotowane zostanie i również dołączone do publikacji, szczegółowe studium o heroiczności cnót, ocena teologiczna oraz szereg innych dokumentów z życia i działalności kandydata na ołtarze. "W wypadku kard. Wyszyńskiego to będzie wyjątkowo obszerna dokumentacja" - stwierdza o. Bartoszewski. Wyjaśnia, że po opracowaniu dokumentacji zostanie ona złożona w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych z prośbą o wyznaczenie komisji teologicznej dla oceny zgromadzonych materiałów. Zdaniem o. Bartoszewskiego ze względu choćby na olbrzymią ilość opracowywanych źródeł nie należy spodziewać się rychłego zakończenia tych prac. Stefan Wyszyński urodził się w 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem, na pograniczu Podlasia i Mazowsza. Zuzela pozostawała wówczas pod panowaniem rosyjskim. Nad jego dzieciństwem zaciążyło dramatyczne wydarzenie śmierci matki. Umarła, kiedy miał zaledwie 9 lat. Po ukończeniu gimnazjum w Warszawie i Łomży wstąpił do Seminarium Duchownego we Włocławku, gdzie 3 sierpnia 1924 roku został wyświęcony na kapłana. Z powodu choroby święcony był sam, wkrótce po wyjściu ze szpitala. Z mszą świętą prymicyjną pojechał na Jasną Górę. Po czterech latach studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na Wydziale Prawa Kanonicznego i Nauk Społecznych uzyskał stopień doktora na podstawie prac: "Prawa Kościoła do szkoły". Podczas studiów związał się ze Stowarzyszeniem Katolickiej Młodzieży Akademickiej "Odrodzenie". Było ono jednym z najważniejszych kręgów wychowujących przyszłą inteligencję katolicką. Po studiach udał się w podróż naukową po krajach Europy Zachodniej. Po powrocie do kraju został profesorem nauk społecznych w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku, jednocześnie prowadził intensywną działalność społeczną wśród robotników tego miasta. Podczas II wojny światowej jako znany profesor był poszukiwany przez Niemców. Bp Michał Kozal - później wyniesiony na ołtarze - kazał księdzu Wyszyńskiemu opuścić Włocławek. Ukrywał się między innymi we Wrociszewie i w założonym przez matkę Elżbietę Czacką zakładzie dla ociemniałych w Laskach pod Warszawą, prowadzonym przez siostry franciszkanki służebnice krzyża. W okresie Powstania Warszawskiego ks. Wyszyński pełnił obowiązki kapelana grupy "Kampinos" AK działającej w Laskach i okolicy oraz tamtejszego szpitala powstańczego. Oprócz obowiązków duszpasterskich zbierał rannych, towarzyszył przy operacjach, podtrzymywał na duchu dotkniętych skutkami wojny. Z płonącej Warszawy - jak później wspominał - pewnego dnia wiatr przyniósł mu nadpaloną karteczkę ze słowami "Będziesz miłował".