Prezydentowa wywołuje ostrą dyskusję

Spór o sztuczne zapłodnienie. Pani Maria Kaczyńska stawia się poza nauką Kościoła - uważa ks. Andrzej Rębacz - napisała Rzeczpospolita.

– Popieram zabiegi in vitro, bo rozumiem tragedię ludzi, którzy chcą mieć potomstwo, ale nie mogą – powiedziała Maria Kaczyńska czytelnikom internetowego wydania tygodnika Wprost. Jej wypowiedź wywołała wiele komentarzy. Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PiS, była pełnomocnik rządu ds. równego statusu, uznała w TVN 24, że wypowiedź pierwszej damy RP wynosi kwestię sztucznego zapłodnienia ponad spory polityczne i stawia na poziomie merytorycznym. – Pani Kaczyńska nie przeciwstawia się Kościołowi, tylko staje po stronie małżeństw, które mają problem, by zostać rodzicami – mówiła Kluzik-Rostkowska. – Myślę, że w sprawie in vitro trzeba brać pod uwagę głównie ludzi, a nie konotacje polityczne, które się z tym wiążą. Abp Józef Życiński odebrał wypowiedź Marii Kaczyńskiej przede wszystkim jako wyraz współczucia dla małżeństw cierpiących z powodu bezpłodności. – Tę postawę współczucia dzieli wiele środowisk, także Kościół – mówił hierarcha. – Chrześcijaństwo formułuje pewne zasady obowiązujące tych, którzy kierują się Ewangelią. Natomiast praktyka medyczna ulega rozwojowi i być może niektóre z technik stosowanych obecnie nie będą stosowane za dwa lata i wtedy część zarzutów będzie merytorycznie bezpodstawna – zauważył. Dużo ostrzejszy był komentarz ks. Andrzeja Rębacza, sekretarza Rady do spraw Rodziny Konferencji Episkopatu Polski. – Pani Kaczyńska, popierając metodę in vitro, stawia się poza nauką Kościoła. In vitro w nauczaniu Kościoła jest niedopuszczalne – mówi ks. Rębacz. W jego opinii Kościół do tej pory przedstawiał argumenty merytoryczne przeciw in vitro i tak będzie czynił. – Czy znajdą one przełożenie w polityce, to już jest inna sprawa. – Nie każdy musi się zgadzać z oficjalną linią Kościoła – podkreśla natomiast Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. – Postęp biotechnologiczny jest po to, by pomagać człowiekowi, i każdy ma prawo wyboru, czy będzie z niego korzystał.Minister zaznacza, że w tej chwili najważniejsza jest ratyfikacja konwencji bioetycznej, przyjęcie odpowiedniego ustawodawstwa, bo w Polsce nie ma żadnych określonych zasad stosowania metody in vitro. Wypowiedź Marii Kaczyńskiej komentowali wczoraj również szefowie klubów parlamentarnych. Zbigniewa Chlebowskiego z PO wypowiedź pani prezydentowej cieszy, gdyż jest bliska jego poglądom. – Pani Maria Kaczyńska ma prawo wypowiadać się w ważnych sprawach – powiedział Przemysław Gosiewski, szef Klubu PiS. – Polska dzisiaj jest nieprzygotowana, by w pełni, z zasadami ochrony życia, realizować metodę in vitro.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
6°C Środa
dzień
wiecej »