Horyzonty zamiast punktu widzenia

Kościół zamierza dyskryminować gejów? Taką tezę przedstawia Tomasz Bielecki na łamach Gazety Wyborczej w artykule „Gej księdzem nie będzie". A mnie się wydaje, że warto na sprawę spojrzeć z nieco szerszej perspektywy.

Artykuł Gazety Wyborczej to komentarz do zaprezentowanego 30 października przez Kongregację ds. Wychowania Katolickiego dokumentu „Wskazania odnośnie do wykorzystywania nauk psychologicznych w przyjmowaniu i formacji kandydatów do kapłaństwa”. W zamyśle autorów dokumentu chodzi o wyznaczenie pewnych zasad współpracy seminaryjnych wychowawców z odpowiednio przygotowanymi psychologami. Nie tylko w kwestii homoseksualizmu, ale także odkrycia i ewentualnego skorygowania wszystkich problemów kandydatów do kapłaństwa. Zdaniem kardynała Grocholewskiego dokument ten był potrzebny „ze względu na chaotyczny charakter współczesnego życia i dostrzegane zagrożenia, a wśród nich: relatywizm moralny, błędne wizje ludzkiej seksualności, niestabilność związków rodzinnych, społecznych czy zmienność decyzji”. Jego zdaniem „zjawiska te mogą rodzić rany w ludzkiej psychice i uniemożliwić życie zgodne z ideałami niezbędnymi w pracy kapłańskiej”, dlatego tak ważna może być w pewnych sytuacjach pomoc eksperta w dziedzinie psychologii. Gazeta Wyborcza z całego spektrum ewentualnych problemów wybrała tylko jeden. Może dla niektórych zabrzmi to dziwnie, ale nie każdy, kto zgłasza się do seminarium musi księdzem zostać. Osoby odpowiedzialne za formacje kleryków muszą być przekonane, że kandydat rzeczywiście się do tego nadaje. To żadna dyskryminacja. Przyszły ksiądz musi np. skończyć teologiczne studia, co z góry przekreśla osoby mające kłopoty z nauką. Nie wyobrażam też sobie, aby kapłanem mógł zostać zapatrzony w siebie skrajny egoista albo ktoś mający problem z narkotykami. Dobrze, że seminaryjni przełożeni niektórych kandydatów nie dopuszczają do święceń. Bo ich kapłaństwo nieraz przyniosłoby więcej szkody niż pożytku. Wykonywanie każdego zawodu wymaga pewnych predyspozycji. Nic dziwnego, że także kapłanom stawia się wymagania. A jednym z nim jest też bycie mężczyzną z krwi i kości. Tylko taki ksiądz potrafi być dla swoich parafian ojcem. Niestety, sprowadzając całość zagadnienia do problemu homoseksualizmu Gazeta Wyborcza wypacza obraz sprawy. Cóż, tak to czasem bywa, ze dziennikarze szukając sensacji nie potrafią spojrzeć szerzej. W tym samym numerze Gazety inny jej dziennikarz nie zauważył, że zasady poruszania się zimą po słowackiej części Tatr nijak nie naruszają traktatu z Schengen. Może to i dobrze, że dziennikarska wybiórczość nie dotyczy tylko Kościoła? Przynajmniej można mieć nadzieję, że pisanie wyjaśniających komentarzy ma jakiś sens.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
rano
7°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
wiecej »