W Castres na południu Francji została ogłoszona błogosławioną s. Jeanne Émilie de Villeneuve.
W 1836 r. założyła ona w tym mieście, położonym niedaleko Tuluzy, zgromadzenie Niepokalanego Poczęcia, zwane popularnie „błękitnymi siostrami z Castres” od koloru noszonego przez nie habitu. Tam też zmarła w 1854 r., zarażona podczas epidemii cholery. Miała 44 lata. Pochodziła z arystokratycznej rodziny, ale przezwyciężając opory ojca opuściła dostatnie życie w rodzinnym zamku. Żyjąc odtąd w trudnych warunkach razem z towarzyszkami, z którymi utworzyła zgromadzenie zakonne, poświęciła się pokornej służbie najuboższym.
Podczas Mszy koncelebrowanej 5 lipca przez ordynariusza diecezji Albi, abp Pierre-Marie Carré, aktu beatyfikacji dokonał prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Zapytany przez Radio Watykańskie o specyfikę świętości nowej błogosławionej, abp Angelo Amato nawiązał do wymagań, jakie stawiała ona sobie i swym siostrom. Oprócz składanych we wszystkich zakonach ślubów czystości, ubóstwa i posłuszeństwa nałożyła im ona jeszcze jedno zobowiązanie.
„Czwarty ślub, który wprowadziła, bardzo dobrze wyraża charyzmat zgromadzenia. Dotyczy on pracy dla zbawienia dusz i uświęcenia bliźnich – wyjaśnił abp Amato. - Konkretnie zgromadzenie troszczy się o ubogich, którym brak tego co konieczne do godnego życia, o dzieci i dorosłych bez formacji religijnej, o więźniów, o ludy niechrześcijańskie na terenach misyjnych. Dziełem szczególnie leżącym założycielce zgromadzenia na sercu było «schronisko» dla dziewcząt, które padły ofiarą niemoralności, stając się prostytutkami. Pragnęła dać im pomoc, by mogły wyjść z tego procederu i znaleźć na nowo miejsce w społeczeństwie. Opowiada się, że kiedy do «schroniska» przybywała kolejna podopieczna, przyszła błogosławiona na własne życzenie była od razu zawiadamiana dzwonkiem i przerywała wszelkie zajęcia, by osobiście przyjąć dziewczynę” – powiedział watykański arcybiskup, który z upoważnienia Papieża dokonał beatyfikacji.
Założone przez Jeanne Émilie de Villeneuve siostry Niepokalanego Poczęcia z Castres pracują – prócz Francji, Włoch i Hiszpanii – w krajach afrykańskich i latynoamerykańskich. Od 1998 r. są także na Filipinach. Pierwsze misjonarki z tego zgromadzenia dotarły do Afryki jeszcze za życia założycielki. I właśnie z misjami na Czarnym Lądzie wiąże się cud przypisywany jej wstawiennictwu, który posłużył za podstawę do beatyfikacji. Doznała go w 1995 r. w Sierra Leone młoda muzułmanka Binta Diaby. Została ona odrzucona przez rodzinę, kiedy zaszła w ciążę. Usiłowała popełnić samobójstwo, połykając sodę kaustyczną, która wypaliła jej wnętrzności. Była już umierająca, gdy dowiedziały się o tym zakonnice i rozpoczęły nowennę do sługi Bożej Jeanne Émilie. Niedoszła samobójczyni niespodziewanie wyzdrowiała.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.