Nowi sędziowie TK zaprzysiężeni, ale nie wszyscy

Ślubowanie złożyli: Henryk Cioch, Lech Morawski, Mariusz Muszyński i Piotr Pszczółkowski. Sędziowie zostali zaprzysiężeni podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim.

"Zachowana została ciągłość pracy Trybunału" - powiedział prezydent Duda, podkreślając równocześnie wagę pluralistycznego charakteru TK.

"Do ślubowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego doszło po północy, w najszybszym możliwym terminie. Istota szybkiego zaprzysiężenia sędziów polegała na tym, by Trybunał mógł obradować w pełnym składzie" - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera w TVN24.

Ślubowania nie złożyła wybrana także w środę Julia Przyłębska. Prezydent odbierze od niej ślubowania upływie kadencji sędziego, którego zastąpi ona w TK.

Kadencja trzech sędziów TK wygasła 6 listopada, jednego - 2 grudnia, a kadencja piątego sędziego wygasa 8 grudnia.

Nowi sędziowie zostali wybrani przez Sejm w środę po południu, przy silnym sprzeciwie opozycji, głównie PO, Nowoczesnej i PSL. Również klub KUKIZ'15, który poparł wcześniej projekt anulowania poprzedniej zmiany ustawy o TK wprowadzonej przez PO-PSL, w środę sprzeciwił się trybowi pospiesznego wyboru nowych sędziów, bez możliwości publicznej debaty nad kandydaturami.

Wszystko wskazuje na to, że pośpiech PiS i prezydenta wynika z wyznaczonego na czwartek rano terminu rozprawy TK ws. orzeczenia o zgodności lub jej braku z Konstytucją czerwcowej ustawy PO-PSL o Trybunale. W rozprawie orzekać będzie 5-cio osobowy skład sędziowski, w którym nie znajdą się  sędziowie zaangażowani w tworzenie tej ustawy.