Ławrow przeciwny amerykańskim obserwatorom w regionie Gruzji

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, który z zadowoleniem odniósł się do misji obserwatorów UE w Gruzji, negatywnie ocenił ewentualną obecność amerykańskich obserwatorów w tym regionie.

W wywiadzie dla rosyjskiego kanału telewizyjnego "Wiesti-24" Ławrow uznał, że pomysł Tbilisi, by Amerykanie dołączyli do misji UE, to cześć planu wciągnięcia USA do konfrontacji z Rosją.

"Ten pomysł jest całkowicie jasny i powiedzieliśmy to wprost naszym amerykańskim kolegom" - powiedział Ławrow.

"Gruzińscy mistrzowie prowokacji, których u Saakaszwilego jest wielu, będą próbować robić swą tradycyjną robotę" - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji.

Podkreślił, że ostatnie kontakty z Zachodem pokazują, że stanowisko partnerów zachodnich w sprawie Gruzji różni się od rosyjskiego, lecz już nie przeszkadza w rozwijaniu stosunków. Zdaniem Ławrowa potwierdziła to na początku lipca wizyta prezydenta USA Baracka Obamy w Moskwie.

Obama powiedział wówczas, że Waszyngton nie uzna Osetii Południowej i Abchazji - dwóch separatystycznych republik, które za samodzielne uznała Moskwa po ubiegłorocznej wojnie z Gruzją.

Poparcie USA dla Gruzji wyraził wiceprezydent Joe Biden podczas wizyty w Tbilisi w lipcu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
9°C Piątek
rano
15°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
15°C Sobota
noc
wiecej »