Papież komentuje...

publikacja 04.03.2006 17:07

Ostatnie słowa Jezusa na krzyżu komentowane przez Następcę św. Piotra...

5. Tu można w zarysie przedstawić, co się dzieje w psychice Jezusa w sferze Jego stosunku do Boga.
Wszystkie zewnętrzne wydarzenia zdają się wskazywać na nieobecność Ojca, który pozwala na ukrzyżowanie Syna, choć dysponuje „zastępami aniołów” (por. Mt 26,53), i nie czyni nic, by zapobiec skazaniu Go na śmierć i mękę. W Ogrodzie Oliwnym Jezus sam powstrzymał Szymona Piotra, gdy ten dobył miecza w Jego obronie (por. J 18,10 n.). W pretorium Piłat kilkakrotnie próbował różnych wybiegów, by Jezusa ocalić (por. J 18,31.38 n.; 19,4-6.12-15). Tymczasem teraz Ojciec milczy. To milczenie Boga ciąży konającemu jak najdotkliwsza kara, tym bardziej, że wrogowie uważają je za dezaprobatę: „Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje. Przecież powiedział: «Jestem Synem Bożym»” (Mt 27,43).
Poczucie nieobecności Boga i opuszczenia, przeżywane w sferze doznań i emocji, jest dla duszy Jezusa, która ze zjednoczenia z Ojcem czerpała swą moc i radość, największą udręką. Ta udręka zaostrza wszystkie inne cierpienia. Ów brak duchowego wsparcia był dlań największą torturą.

6. Ale Jezus wie, że w tej ostatecznej fazie Jego wyniszczenia, które sięga do najgłębszych zakątków serca, dopełnia On dzieła zadośćuczynienia, będącego celem Jego ofiary. Skoro grzech jest odłączeniem się od Boga, to w przeżyciu kryzysu zjednoczenia z Ojcem Jezus musiał doświadczyć cierpienia odpowiadającego owemu odłączeniu.
Z drugiej strony, cytując pierwsze słowa Psalmu 22 [21] — i być może w duchu odmawiając go dalej podczas męki — Jezus znał jego zakończenie, będące hymnem wyzwolenia, zwiastowaniem zbawienia danego wszystkim od Boga. Doświadczenie opuszczenia jest więc cierpieniem przejściowym, które ustępuje miejsca osobistemu wyzwoleniu i powszechnemu zbawieniu. Ta perspektywa z pewnością podtrzymywała nadzieję w utrapionej duszy Jezusa, tym bardziej, że On zawsze ukazywał swoją śmierć jako przejście do zmartwychwstania, jako swoje prawdziwe uwielbienie. Ta myśl przywraca Jego duszy siłę i radość, płynące z poczucia, że bliska już jest — właśnie w punkcie kulminacyjnym dramatu krzyża — godzina zwycięstwa.

oceń artykuł Pobieranie..