28 górników zginęło w sobotę wieczorem w prywatnej kopalni Xiaonangou na północy kraju - w wyniku pożaru spowodowanego przez kabel elektryczny - poinformowały w niedzielę władze.
Jak powiedział przedstawiciel Państwowej Administracji ds. Bezpieczeństwa Pracy, zginęli wszyscy górnicy znajdujący się w szybie, w którym wybuchł pożar.
Państwowa agencja prasowa Xinhua informuje, że ratownicy zdołali wydobyć do rana w niedzielę 5 ciał górników.
Do tragedii doszło w mieście Sangshuping w północnej prowincji Shaanxi.
Polska jest krajem paradoksów, w którym można być osobą pracującą i biedną jednocześnie.