W Bieszczadach od kilku godzin pada śnieg. Na Połoninie Wetlińskiej w sobotę rano było siedem stopni mrozu - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Robert Jelinek.
"Powyżej górnej granicy lasu leży ok. pięć centymetrów śniegu. Z kolei w bieszczadzkich dolinach pokrywa śnieżna waha się od jednego centymetra w Cisnej do trzech w Ustrzykach Górnych" - powiedział Jelinek.
W górnych partiach Bieszczad padający śnieg ogranicza widoczność do pięćdziesięciu metrów. W położonych niżej miejscowościach widać w promieniu pół kilometra.
W ocenie GOPR, padający mokry śnieg sprawia, że w całym paśmie Bieszczad są trudne warunki turystyczne.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.