Szlakiem Grodów Piastowskich
Jubileuszowy, 50. wyścig kolarski miał słabszą i mniej liczną niż zwykle obsadę. Mimo to na trasie nie zabrakło emocji. Tym razem kolarze ścigali się na szosach dwóch diecezji: legnickiej i świdnickiej. U nas odwiedzili Legnicę i Polkowice.
Zdjęcia: Roman Tomczak /Foto Gość
Zdjęcia: Roman Tomczak /Foto Gość
Najnowsze
- „Św. Jan Paweł II. Prorok nadziei” – wkrótce XXV Dzień Papieski
- Kto zdobędzie tegoroczną Nagrodę Dziennikarską „Ślad”?
- Tusk o rosyjskich prowokacjach: Mamy incydent w pobliżu portu w Szczecinie
- „Nie pozwólmy znikać bez słowa"
- Agnieszka Huf: Szczeliny. Bóg w popękanej psychice [książka w sklep.gosc.pl]
Dokumenty dotyczące galerii:
Pięćdziesiąte, nie ostatnie
Kiedyś czekano na niego jak na Wyścig Pokoju. Popularnością przebijał nawet pochody pierwszomajowe. Teraz mało brakowało, a w ogóle by się nie odbył.
Ukrainiec na prowadzeniu
Wczoraj w Polkowicach, jutro w Legnicy. Jubileuszowy wyścig kolarski Szlakiem Grodów Piastowskich powoli zmierza do finiszu.