Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Jeśli dzięki temu artykułowi Pan Marek Jurek dostanie choć dwa głosy więcej, i dzięki temu artykułowi dostanie się do PE, to może dzięki temu artykułowi za pięć albo za dziesięć lat zostanie uratowane jakieś dziecko. Sam wiesz, jak mało prawdopodobne jest to "jeśli", bo Pan Marek Jurek (któremu, przypominam, merytorycznie nie masz nic do zarzucenia) poparcie ma słabiutkie i przez stałość poglądów sam siebie skazał na niepamięć. Ale gdyby to "jeśli" się spełniło - to dzięki przypominaniu artykułu z 2016 roku uratowalibyśmy człowieka. A to już jest całkowicie i stuprocentowo katolickie.
Jedno, co do czego nikt na dzień dzisiejszy nie ma wątpliwości, to że Pan Marek Jurek nie zmienia poglądów, nawet kosztem własnej pozycji politycznej. A poglądy ma z gruntu katolickie. Więc tak, wypada. Tak samo jak wypada wytykać konkretnym politykom z nazwiska lewackie ekscesy, tak samo jak wypadało mówić o deklaracji Trzaskowskiego (a nie "deklaracji warszawskiej" czy innym tworze), tak samo jak wypadało mówić o konkretnym, znanym z imienia i nazwiska prezydencie Słupska.
I jeszcze jedno - nie czepiasz się samego artykułu sprzed trzech lat, tylko faktu jego wykopania na główną. Czyli znowu nie masz żadnych merytorycznych zarzutów?