• sceptyk
    24.07.2019 15:16
    Droga Pani ! przekuć słowa w czyny , w naszym kościele ????!!!! misja niewykonalna , a jakby to d nas przyszło to EP pewnie powie "zaraz , zaraz , ten problem należy rozważyć " co w przełożeniu na język laikatu może oznaczać "niech się tym następcy martwią " .

    Św. Paweł był zdania ,że nie należy nakładać ciężarów większych niż to konieczne … a k.k. nałożył … KTO WINIEN jest celibatowi ? kto winien jest podtrzymywaniu celibatu ? tak to wina [ po owocach ich mamy poznawać { J. Chrystus z Nazaretu ]

    Oczywiście to problem bardziej złożony , to nie tylko celibat ale i świadomość tego ,ze to "zawód o coraz mniejszej akceptowalności społecznej , w miarę kurczenia się kościoła coraz to mniej intratny a i pozostaje bezsiła związana z brakiem przełożenia nauki kościoła na język praktyki społecznej { Jan Paweł II konsystorz gdzieś tak 2001-2 ] ja bym księdzem nie został … to oczywiście osobiste zdanie .

    Co ,ze odrzucam cierpienie poświęcenie dla idei , bo ja wiem … ja tam gdybym miał coś mówić do ludzi którzy ani nie akceptują mojej mowy , ani jej nie zastosują [ co najwyżej "w sercu " ] to może i jest cierpienie ,ale dla KOGO ? dla kościoła , a kto powiedział że kościół tego chce , kto powiedział że kościół to akceptuje ? najgorzej jest "wciskać " niechciany prezent , żeby nie było wątpliwości KOŚCIÓL TO NIENTYLKO INSTYTUCJA , ok ?


    a dlaczego to podkreślam ,to że kościół to nie instytucja bo , takie odnoszę wrażenie , instytucja ja żyje w jakiejś odizolowanej od realiów życia kapsule czasu , a przemija postać tego świata … a oni { biskupi ] tego nie widzą , nie akceptują , nie przyjmują do wiadomości .


    Kiedyś władca Persji Kserkses "zemścił się " na wodach cieśniny Dardanele , za to burza na morzu ośmieliła się zniszczyć jego most po którym kroczyły jego wojska i kazał owo morze wychłostać … przeszło stu wprawionych w rzemiośle katów wykonywało tą robotę sumiennie przez godzinę ...
  • robak
    24.07.2019 21:30
    posługa - a o jakiej posludze mowa ? skoro jedyną posługą kapłanów nie tylko we wloszech jest odprawienie mszy św. - komunie i tak rozdaja ludzie ( czy to szafarze czy nie szafartze ) zawsze ktos podejdzie i rozda .a do komunii idą praktycznie wszyscy obecni w kościele ( o spowiedzi się nie mówi wogole ) zakladam że niejeden katolik odbywał swoja poprzednią spowiedż jakieś kilka lat temu - a może i kilkanaście ) . komunia to tylko obyczaj na mszy jest - w rzeczywistości rownież zakładam - w realną obecność Jezusa Chrystusa w komunii wierzy tylko 20 % - o ile ktoś wogóle o tym myśli .zdarza się jeszcze zobaczyć starszego człowieka który do ust przyjmuje komunię 9 a że stary to i uklęknąć nie może ) widziałem .i rozumiem . widiałem również jak podczas przekładania opłatków komunijnych do drugiego kielicha ( dla osoby rozdającej ) jeden opłatek upadl 0 było to już po przeistoczeniu - no i co . osoba podniosła opłatek włożyła do kileicha i ok. nic się nie stało . a po co kapłan przemywa palce po rozdaniu komunii ? nie ma sensu przeca żaden z rozdających tego nie czyni . to zaczyna być teatr . a nie ofiara nie chwala dla Jezusa Chrystusa . fakt iż w niekto ryc h kościołach nie ma już wogole sobotniej mszy sw . ale i niedzielna zaczyna być problemem . w miejscowości w której Bóg pozwolił mi być - mszę św sprawował - raz niemiec , raz hindus , raz murzyn -( który rownież wspomnial był o tym że coś niedobrego się dzieje bo księża z afryki przyjeżdżają coby sprawować eucharystię w europie ( bo w europie brak kapłanów ) / następuje ogolna dezorganizacja k.k . w jednych krajah grzechem jest jedno w innych to samo grzechem nie jest - wspomnę tylko o jednej sprawie - msza sw - jest u nich zorganizowana ( porządek musi być ) - gdy przyjmuje komunię św . robię to klęcząc . pierwszy raz nie było problemow , drigu kapłan zaczął coś mruczeć pod nosem - trzecim razem tak podawał komunię że musiałem dobrze wyciągać szyję coby ją przyjąć . to nie ludzie są winni temu co się dzieje - to pasterze ewangelię sprowadzają do przypodobania sie się ludziom ( przekształcając ) . widziałem ludzi i dzieci którzy pragną modlitwy i Boga lecz kto ma im przekazywać dobrą ewangelię - jeżeli pasterze mają gdzieś dobrą naukę . głód Boga już się rozpoczął - nabiera rozpędu .a inna inszość - o której warto wspomnieć - dekanat taki a taki zmienia godziny bo biskup na urlop pojechał - i to też jest ichnia codzienność . pozdrawiam
    • Katolik k
      25.07.2019 19:49
      robak czy to ty otrzymales sakrament kaplanstwa czy ten ksiadz,ktoremu sie sprzeciwiasz podczas sprawowanego przez niego obrzedu?
      • robak
        25.07.2019 21:36
        nie wiem o co ci chodzi .pozdrawiam
      • Katolik k
        26.07.2019 15:28
        chodzi o to,ze ksiadz jest prowadzacym obrzadek i masz sie dostosowac do jego polecen a nie przeszkadzac mu w nim.Jak wszyscy klecza kleknij i ty a jak stoja poslusznie stan i ty a nie rob na odwrot i nie zaklocaj Mszy Swietej.Z tego co napisales kasiadz juz zwrocil ci uwage wiec nie baw sie w zapartego osla i nie przeszkadzaj mu chocby wydawalo ci sie,ze masz racje.Albo znajdz sobie kosciol gdzie udzieja Komuni na kleczaco
      • robak
        26.07.2019 19:25
        adyć dalej nie wiem o co ci chodzi - prawo kościelne dokładnie zezwala każdemu będącemu w łasce uświęcającej - przyjąć komunię św. w takiej postawie jaką uzna za stosowną dla siebei ( wszystko na chwałę Boga ) . i nie ma tu nic do rzeczy sprawujący mszę sw. kapłan . pozdrawiam .
      • Katolik k
        26.07.2019 21:44
        w moim kosciele jest taki zwyczaj,ze do komuni idzie sie przez srodek kosciola po czym wierni rozchodza sie polkoliscie wokol oltarza i staja rzedami w zaleznosci od ilosci ludzi po czym ksiadz i szafarz od srodka rozdaja Komunie na reka i kazdy ja trzyma az ostatni w rzedzie ja do reki otrzymaja.Po czym szafasz i ksiadz wykonuja uklon i caly rzad rowniez rownoczesnie podnoszac do ust i spozywaja rozchodzac sie na boki wracajac do lawek a ksiadz z szafarzem wracaja na srodek w miedzyczasie nastepny rzad wstaepuje na zwolnione miejsce i to powtarza.Taki maja zwyczaj i przyznaje,ze obyczaj sie mi podoba bo stojac w rzedzie trzymajac Komunie czuje sie celebracje i wspolnote...a teraz wyobraz sobie siebie jak w tym wszystkim padasz na kolana i otwierasz buzie.Jak by to wygladalo?Cala celebracje bys psul az w koncu by cie poproszono abys przystepowal sam jeden osobno.
  • kret
    25.07.2019 15:21
    Robak i Sceptyk! Wierzący człowiek nie może być takim pesymistą i czarnowidzem jak wynika z Waszych wypowiedzi.Bóg zwycięży!Naszą wierzących sprawą jest prosić Boga o wiarę i prosić CODZIENNIE Boga o świętych prawdziwych kapłanów.Jeżeli komuś z nas zależy jeszcze na świętości życia w Bogu.
    • robak
      25.07.2019 17:30
      nikt pesymistą nie jest - opisałem realną sytuację jaka już jest . natomiast odnośnie modlitwy - jwolna wola człowieka sprawia że modlitwa przynosi skutki - jeżeli ktoś popełnia grzech i nie zamierza się z niego wyudostać to żadna modlitwa nic nie wskóra - ponieważ Bóg nie ingeruje w wolną wolę człowieka . pozdrawiam
    • hapten
      25.07.2019 23:50
      Z ostatniego zdania przebija pesymizm i czarnowidztwo ;)
    • sceptyk
      26.07.2019 12:04
      Drogi Krecie ! po pierwsze dziękuje za to że zwróciłeś uwagę na moją skromną wypowiedź , po drugie , nie tylko ja jestem pesymistą … lecz czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę kiedy wróci na Ziemię ?

      Nie przypuszczam , nie wierzę abyś miał złe intencje ale mimo woli wygadałeś się … nie traktuj tego osobiście , lubię takich jak Ty , bo mam z kim porozmawiać .


      Co to znaczy "PRAWDZIWWYCH " kapłanów , oho ! diabeł między nami , on uwielbia szczegóły , eh ! cwaniak !

      Prawdziwy kapłan to :
      a/ taki który głosi naukę Pana a nie kogokolwiek innego ok ? no to " panowie skończyły się żarty a zaczynają schody " { ks. J. Poniatowski kiedy na koniu [ ! ] wyjeżdżał z mieszkania swej kochanki } to schody : ilu wypadkach odeszliśmy od Biblii ? nie chcę wywoływać gorących acz ubocznych tematów , dla mnie dużo , za dużo aby ten kto mówi że jest prawdziwym kapłanem a głosi to co jest standardem wsp. k.k. miała do tego prawo aby tak się nazywać , Chrystus miał powiedzieć ,że nawet ST nie zostanie zmieniony "ani o jotę " ok ?my nie zmieniliśmy "joty " tyko znacznie więcej … nie chcę wymieniać .


      Ciekawe czy "to " przejdzie " bo chyba 80 % Admin. katolickich stron uzna że "zbyt twarda jest to mowa " już w tym zewnętrznym wyrazie sam widzisz Krecie ,ze chyba nie jest to kościół św. Piotra i Pawła , ok?


      b/ taam … ja też jestem grzesznikiem ,też błądzę , dlatego nie mam tyle do zarzucenia kapłanom tego ,że " to i owo " [ cierp ciało kiedyś chciało ] ma im do zarzucenia to ,że ..nie ma w nich radości …

      nie ma w nich radości z przebywania z ludźmi , to smutasy … to moje prywatne odczucie , można się z nim nie zgadzać , ja widz e , ja czuję , nie musi nic mówić , gest wystarczy .


      Dlaczego tak jest ? bo zatracił kościół wspólnotowość , to widać w każdym detalu , duchowieństwo to "WYODRĘBNIONA SPOŁECZNIE KAPSUŁA " wyodrębnia ekonomicznie ,prawnie , obyczajowo , polityczne inny świat … nawet język inny ,a drogi laikatu i duchowieństwa przez zatratę wspólnotowości społecznej musiały się rozejść , to NIEUNIKNIONE więc zostaje kapłan sam z odizolowanymi owieczkami , ot, samotność w tłumie .


      Zaryzykowałem raz , zaryzykuję i drugi , co mi tam … te przemilczania niewygodnych fragmentów Biblii to nie przypadek , to jest związane z interesami jednej grupy w ramach kościoła , zgadnij jakiej .

      Co ? że poważna część laikatu i tak nie czyta Biblii bazuje jedynie na tym co w perykopie ? to nie zginie , Słowo nie zginie , w przyrodzie nic nie ginie , Słońce zginie , ziemia zginie a Słowo nie … właśnie te przemilczenia wychodzą teraz , właśnie teraz jak przysłowiowa słoma butami , właśnie biskupi tracą kontrolę nad kosciołem , to dwa różne światy zaprzeczysz ?


      A muzułmanie w Europie ignorują prawo państwowe kosztem własnego , skąd to znasz kolego z Sieci ? czy nie Biblii ?

      "Przeklęty mąż który u pogan szuka sprawiedliwości " Izajasz . Podstawowym narzędziem w dziele zniszczenia wspólnotowości było oparcie się na prawie państwowym a nie na biblijnym ,dalej " to już z górki " , powiemy że Chrystus nas kocha i to wystarczy , nie , okazuje się ,że nie wystarczy . Ja bym nie chciał być kapłanem … to może boleć , ale wrażliwości są różne .
  • justus
    25.07.2019 17:55
    Już nie mogę się doczekać aż w Polsce zacznie brakować księży. Słowo kapłan brzmi zbyt dostojnie by go używać.
  • hapten
    25.07.2019 20:33
    No cóż, ten felieton to kolejna próba urabiania umysłów przed Synodem Amazońskim. Narracja sentymentalna pt. "biedne rzesze bez dostępu do kapłana", więc jakoby trzeba nam świeckich szafarek. Ubywa kapłanów, owszem, ale wiernych ubywa jeszcze szybciej. Po prostu trzeba przeorganizować podział terytorialny parafii. W dzieciństwie, w moim dużym mieście były 4 parafie i zasuwało się dwa razy w tygodniu na katechezę oraz w niedzielę na Mszę Św. - czterdzieści pięć minut w jedną stronę. A na roraty na szóstą rano przez cały Adwent. W tej chwili w mieście jest kilkanaście (!) parafii, ludzi ubyło zdecydowanie (place zabaw kiedyś pełne, dziś są puste), a w każdym domu jest samochód. To po cóż nam świeckie szafarki?
  • opodal
    26.07.2019 14:18
    Cos tutaj nie gra .
    Słowo kapłan , co znaczy w naszym języku ? jeżeli kapłan to to samo co pasterz , to wbrew woli Pana kapłanów już nie ma . Posługę SPRAWOWANIA WŁADZY przejęły z rąk pasterzy państwo , wielkie koncerny itd. a pastorał to raczej tradycja niż insygnium władzy rzeczywistej . W tym ujęciukapłnów już nie ma .
  • opodal
    26.07.2019 16:41
    Pardon , "walnąłem w enter "przed czasem , jeśli kapłanów w sensie pasie ma ...to zostają prelegenci , tylko po co ? Biblia sama siebie określa jako naukę dla prostaczków , na poziomie podstawowym zostaje posługa liturgiczna i szafarstwo sakramentów , bez przesady to nie fizyka kwantowa , każdy się może nauczyć , a...dlaczego nie ?

    Jezus był Cieślą , Piotr rybakiem , Mateusz celnikiem , dlaczego dziś posługą kapłańską nie miałby się trudnić inżynier , lekarz, mechanik czy hydraulik , to kwestia święceń i niczego innego ponad to , "frędzle przy tałesie pierwszym chrześcijanom do niczego nie służyły .

    Tacy kapłani mają jeden zasadniczy walor , "czują "problemy gminy [ tak to NIEUCHRONNY POWRÓT DO Dz. A] i podczas homilii w sytuacji kiedy kościół jest zagrożony inwazją LGBT , to tacy kapłani nie będą zajmować się opowieściami o rozmnożeniu chleba tylko RZECZYWISTYMI PROBLEMAMI KOŚCIOŁA , nie tymi wydumanymi , a poa tym dlaczego homilia nie miała by mieć charakteru ROZMOWY ?


    Chrystus się tego nie bał , poważna część Ewangelii to właśnie rozmowy a dzisiaj ? gdyby nie kościół wiara i pokrewne to mielibyśmy same li tylko kazania , niekiedy … jakby rodem ze słonecznej Anatolii . Poza tym była by gmina zdolna do egzekwowania prawa , co nakazywał Chrystus a co wsp. kościół nauczający raczy sabotować , słowem się nie zająknie o zgorszeniu { św. Paweł ]

    jak to powiedział klasyk -"same plusy dodatnie "
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »