Proszę sobie wyobrazić ,że jest Pan … księdzem , kaznodzieją i ktoś po zakończeniu kazania , po mszy spyta na zapleczu , w zakrystii , jak ja mam to zastosować … jaka lamka ostrzegawcza ma mi się zapalić ? jestem zadłużony ,bank ściąga drakońskie odsetki , Jak mam nie myśleć o pieniądzach w dzień i w nocy skoro mam przysłowiowy nóż na gardle , to one pieniądze są obiektem pożądania , czy to nienaturalne ? jak to zastosować ? tak ,żyję marzeniami o pieniądzach one mogą dać spokój w rodzinie , CO MAM ROBIĆ ?
Co ? że to nie jest kwestia religijna , czyżby ? a ile to dowcipów szmoncesowych zaczyna się od słów "przychodzi Icek do cadyka ? "
a gdybym powiedział : jestem młodym człowiekiem , jestem czarna owcą w towarzystwie rówieśników , rodzicom się nie przelewa , nie mam smartfonu tylko starą komórkę , a czy to nie pieniądze są narzędziem akceptacji ? nikt nie chce być eremitą . pieniądze ...one są jak Bóg , dają ukojenie , dają społeczną godność… co że godność jest w nas ? ja bym tak tego głośno nie powtarzał , nie każdy cierpi na autyzm ,nie każdy potrafi żyć poza społeczeństwem , nawet te pozorne ukojenie jest jednak ulgą . itd. itp.
Czym mam dalej przynudzać podobnymi wynurzeniami ? po co ? one wszystkie mają jedną wspólną cechę POŚREDNIO SWIADCZĄ O TYM ,ŻE ŻYCIE NASZE JEST NIEUPORZĄDKOWANE NA STYKU EKONOMIA - ETYKA , mam rację czy nie ? Proszę dokonać choćby dla zabawy małej syntezy , wynik jest zawsze ten sam. Bo pieniądz jest wynalazkiem społecznym , pustelnicy go nie potrzebują , a jak się nim posługujemy ? ..no tak jak nauczono , a .....kto nas uczy kościół czy neoliberałowie , i co ? wszystko się zgadza w tych puzzlach . Oto w naszym światopoglądzie zaszczepiono elementy obce , no tak , ale czym je zastąpić , kościół tym się nie zajmuje , ekonomii politycznej chrześcijaństwa nie ma , zostały ogólniki , slogany ale jak je zastosować w KONKRETNYCH sytuacjach ? kaznodzieje milczą … uciekli . a Mojżesz nie uciekał , wziął byka za rogi ,chyba jednak to nie przypadek ,że pojawił się w NT [ przemienienie Pańskie ] zasługi jego musiały być wielkie , on nie teoretyzował tylko WCIELAŁ , więc i pojawił się w towarzystwie SLOWA WCIELONEGO , a czym tak bardzo przypodobał się Panu Salomon [ wcale nie taki święty ]
Skąd to wiem ? z Biblii Panie Redaktorze z Biblii . Wie Pan ekonomia nie znosi okrągłych , gładkich sformułowań które w życiu praktycznym są ..do niczego , ekonomia to głównie język cyfr , jest bliska Biblii [ sic !] nasza mowa powinna być tak i nie , plus i minus , zero - jeden , dlatego też Mojżesz posługując się bardzo prostymi środkami , prostym ALE ZA O JEDNOZNACZNYM przekazem osiągnął znacznie więcej niż my. , ogólnikami , zgadza się ? Ekonomia nie znosi wieloznaczności .
Więc jeszcze raz tyle że z drugiej strony , jeśli bezsilny człowiek pełen dobrych chęci jest stopniowo wciągany w wir terroru ekonomicznego to nie ma w tym tyle jego winy ile konstruktorów życia społecznego , animatorów życia obyczajowego itd. . samotnie w ekonomii pojedynczy człowiek nie znaczy niewiele , to nauka działań zespołowych , pojedyncza osoba zostanie "rozjechana jak mucha " i Mojżesz to rozumiał , dziwne był bardzie wykształcony niż my ? słyszałem ze zaledwie umiał czytać i pisać …
A jak to się ma do ewangelizacji ? widzi Pan , jeśli telewizja nada jakąś migawkę z transmisji jakiegoś nabożeństwa to na ateuszach nie zrobi to wielkiego wrażenia , ale jeśli biskup obłoży ekskomuniką lichwiarzy [ to niestety tylko hipoteza ] to zainteresowanie będzie tysiąc razy większe , zgadza się ?
A Biblia ? w ks. Pwt. jest mowa o tym ,że w przestrzeganiu prawa jest mądrość Izraelitów i ŚWIADECTWO ICH WIARY , oto narody postronne będą WIDZIALY ,że Jahwe jest z ludem … i będą Go sławić wystarczy ? mocne … ale czy nieprawdziwe ?
Na koniec pytanie abstrakcyjne : co znaczy miłość bez Sprawiedliwości ?moim zdaniem nic …
Nie można służyć dwóm panom – Bogu i Mamonie. Faktycznie – są jeszcze rodzina, praca lub szkoła, zdrowie, koledzy, państwo i rozmaite inne instytucje chcące zwrócić na siebie naszą uwagę. Niektóre można zignorować, ale większość trzeba raz na jakiś czas obsłużyć Zatem nie można służyć TYLKO dwóm panom. Pozdrawiam.
Jeśli nie sposób służyć Bogu mamonie to jest to odziaływanie niezwykle silne - "prawie boskie ", jeśli tak , to czy sama Ewangelia nie podsuwa nam punktu zagrożenia , ostrzega , uczula ? a czyż to nie jeden z apostołów uległ tej pokusie ? czy tylko on jeden ?
Jeśli tak , to właśnie to a nie inne zagrożenie powinno być "oczkiem w głowie" naszych teologów , cóż, nie widzę choćby intencji wgłębienia się w te sprawy , a świat nie czeka , świat nas leje biczem ekonomii .
Co ? że to nie jest kwestia religijna , czyżby ? a ile to dowcipów szmoncesowych zaczyna się od słów "przychodzi Icek do cadyka ? "
a gdybym powiedział : jestem młodym człowiekiem , jestem czarna owcą w towarzystwie rówieśników , rodzicom się nie przelewa , nie mam smartfonu tylko starą komórkę , a czy to nie pieniądze są narzędziem akceptacji ? nikt nie chce być eremitą . pieniądze ...one są jak Bóg , dają ukojenie , dają społeczną godność… co że godność jest w nas ? ja bym tak tego głośno nie powtarzał , nie każdy cierpi na autyzm ,nie każdy potrafi żyć poza społeczeństwem , nawet te pozorne ukojenie jest jednak ulgą . itd. itp.
Czym mam dalej przynudzać podobnymi wynurzeniami ? po co ? one wszystkie mają jedną wspólną cechę POŚREDNIO SWIADCZĄ O TYM ,ŻE ŻYCIE NASZE JEST NIEUPORZĄDKOWANE NA STYKU EKONOMIA - ETYKA , mam rację czy nie ? Proszę dokonać choćby dla zabawy małej syntezy , wynik jest zawsze ten sam. Bo pieniądz jest wynalazkiem społecznym , pustelnicy go nie potrzebują , a jak się nim posługujemy ? ..no tak jak nauczono , a .....kto nas uczy kościół czy neoliberałowie , i co ? wszystko się zgadza w tych puzzlach . Oto w naszym światopoglądzie zaszczepiono elementy obce , no tak , ale czym je zastąpić , kościół tym się nie zajmuje , ekonomii politycznej chrześcijaństwa nie ma , zostały ogólniki , slogany ale jak je zastosować w KONKRETNYCH sytuacjach ? kaznodzieje milczą … uciekli . a Mojżesz nie uciekał , wziął byka za rogi ,chyba jednak to nie przypadek ,że pojawił się w NT [ przemienienie Pańskie ] zasługi jego musiały być wielkie , on nie teoretyzował tylko WCIELAŁ , więc i pojawił się w towarzystwie SLOWA WCIELONEGO , a czym tak bardzo przypodobał się Panu Salomon [ wcale nie taki święty ]
Skąd to wiem ? z Biblii Panie Redaktorze z Biblii . Wie Pan ekonomia nie znosi okrągłych , gładkich sformułowań które w życiu praktycznym są ..do niczego , ekonomia to głównie język cyfr , jest bliska Biblii [ sic !] nasza mowa powinna być tak i nie , plus i minus , zero - jeden , dlatego też Mojżesz posługując się bardzo prostymi środkami , prostym ALE ZA O JEDNOZNACZNYM przekazem osiągnął znacznie więcej niż my.
, ogólnikami , zgadza się ? Ekonomia nie znosi wieloznaczności .
Więc jeszcze raz tyle że z drugiej strony , jeśli bezsilny człowiek pełen dobrych chęci jest stopniowo wciągany w wir terroru ekonomicznego to nie ma w tym tyle jego winy ile konstruktorów życia społecznego , animatorów życia obyczajowego itd. . samotnie w ekonomii pojedynczy człowiek nie znaczy niewiele , to nauka działań zespołowych , pojedyncza osoba zostanie "rozjechana jak mucha " i Mojżesz to rozumiał , dziwne był bardzie wykształcony niż my ? słyszałem ze zaledwie umiał czytać i pisać …
A jak to się ma do ewangelizacji ? widzi Pan , jeśli telewizja nada jakąś migawkę z transmisji jakiegoś nabożeństwa to na ateuszach nie zrobi to wielkiego wrażenia , ale jeśli biskup obłoży ekskomuniką lichwiarzy [ to niestety tylko hipoteza ] to zainteresowanie będzie tysiąc razy większe , zgadza się ?
A Biblia ? w ks. Pwt. jest mowa o tym ,że w przestrzeganiu prawa jest mądrość Izraelitów i ŚWIADECTWO ICH WIARY , oto narody postronne będą WIDZIALY ,że Jahwe jest z ludem … i będą Go sławić wystarczy ? mocne … ale czy nieprawdziwe ?
Na koniec pytanie abstrakcyjne : co znaczy miłość bez Sprawiedliwości ?moim zdaniem nic …
Faktycznie – są jeszcze rodzina, praca lub szkoła, zdrowie, koledzy, państwo i rozmaite inne instytucje chcące zwrócić na siebie naszą uwagę. Niektóre można zignorować, ale większość trzeba raz na jakiś czas obsłużyć
Zatem nie można służyć TYLKO dwóm panom. Pozdrawiam.
Jeśli tak , to właśnie to a nie inne zagrożenie powinno być "oczkiem w głowie" naszych teologów , cóż, nie widzę choćby intencji wgłębienia się w te sprawy , a świat nie czeka , świat nas leje biczem ekonomii .