Jestem jak najbardziej ZA elementem folklorystycznym w warszawskich autobusach w wykonaniu Wesołego Kierowcy. Jednak p. Robert powinien popracować nad poziomem swoich żartów. Bywają niestety lekko ryzykowne i mało taktowne. Panie Robercie polecam lekturę felietonów Wiecha - jako inspirację do podniesienia i urozmaicenia własnego stylu. I oczywiście życzę rychłego znalezienia pracodawcy, który doceni niepowtarzalność takiego pracownika jak Pan :)