"Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, NIEZALEŻNY, BEZSTRONNY i NIEZAWISŁY sąd" (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Szkoda, że Prezydent wciąż nie przyswoił sobie tej podstawowej zasady państwa prawa i podstawowego prawa człowieka.
Szkoda też że katolicy popierający PO i Nowoczesną nie przyswoili sobie podstawowego faktu że popierają partie, które walczą z Kościołem. Rzecz jasna nie otwarcie, ale szkalują księży, wiarę, tych, którzy chcą ożywić parafię jako wspólnotę wspólnot. Podstawowym prawem człowieka to nie jest sąd drogi Velario ale prawo do swobodnego wyznawania wiary! Tak bardzo kwestionowane i atakowane przez was przedstawicieli lewicy. Dla was każdy kto już chodzi co niedzielę do kościoła to fanatyk, z którym trzeba walczyć i którego trzeba zniszczyć. Tak postępują ludzie deklarujący się jako "katolicy"!
Wole popierać tych, którzy z założenia sa sceptyczni wobec pewnych prawd wiary (ale przede wszystkim działań kleru) niż popierać, tych, którzy maja Boga na ustach, ale ich czyny często świadczą, że w sercu tego Boga nie maja. (tak według mojej oceny)
1. Prawo do swobodnego wyznawania wiary też jest podstawowym prawem człowieka. Nigdy tego nie kwestionowałem i nie kwestionuję. 2. To, że krytykuję Prezydenta, który wywodzi się z PiS za konkretną wypowiedź, nie oznacza, że automatycznie jestem człowiekiem lewicy. 3. Nie każdy, kto chodzi co niedzielę do kościoła, to fanatyk, to oczywiste. Nie ma powodu, żeby walczyć z takimi ludźmi. Mam wrażenie, że Twoja wypowiedź to efekt widzenia świata jedynie dwuwymiarowo, białe albo czarne. Wmówiono Wam, katolikom popierającym PiS, że jeżeli ktoś nie jest z Wami, to jest wrogiem Kościoła i Ojczyzny, a to nieprawda.
Podstawowym prawem człowieka to nie jest sąd drogi Velario ale prawo do swobodnego wyznawania wiary! Tak bardzo kwestionowane i atakowane przez was przedstawicieli lewicy. Dla was każdy kto już chodzi co niedzielę do kościoła to fanatyk, z którym trzeba walczyć i którego trzeba zniszczyć. Tak postępują ludzie deklarujący się jako "katolicy"!