Jest różnica pomiędzy pamięcią faktu, a życiem ze świadomością jego konsekwencji. Chrzest też jest tylko jeden, a jednak wielu ludzi zapomina o tym, że są ochrzczeni i jakie są tego konsekwencje. O chrzcie ma przypominać zanurzenie ręki w wodzie przy wejściu do kościoła i znak krzyża uczyniony tą ręką. O pamięci nie można myśleć tylko i wyłącznie w sposób dosłowny.
Takie zbiorowe "akty strzeliste" nie mają znaczenia, bo nawrócenie i zbawienie nie jest zbiorowe i nie wynika z przynależności do grupy, która składa w imieniu swoich członków choćby najświętsze deklaracje.
Owca to zwierze stadne. Oddzielona od stada szybko pada ofiarą własnego indywidualizmu. Tak samo jest z ludźmi. Owszem – zbawienie nie jest zbiorowe, ale utrzymanie ducha, który do niego prowadzi jak najbardziej.
Podsumowując: takie zbiorowe „akty strzeliste” mają wielkie znaczenie.
Ktoś tu ma jakieś dziwne opory przed publicznym wyznaniem, że Jezus Chrystus jest Królem i Panem, ciekawe dlaczego. Jeśli wyznasz to publicznie, dasz świadectwo wiary, a jeśli w kacie izdebki to myślisz tylko o sobie. Bycie Katolikiem to właśnie dawanie takiego świadectwa aby i innych pociągnąć do Boga. Pan Jezus powiedział aby iść i głosić Dobrą Nowinę a nie chować jej tylko dla siebie.
jest różnica miedzy braniem udziału w obrzędach religijnych a mieszaniem religii z polityką, akt przyjęcia z zeszłego roku był przykładem tego drugiego http://episkopat.pl/jubileuszowy-akt-przyjecia-jezusa-chrystusa-za-krola-i-pana/
Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. 20 Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.
„jest różnica miedzy braniem udziału w obrzędach religijnych a mieszaniem religii z polityką”
Sugerują wielką ostrożność przy wygłaszaniu tego typu komentarzy. Owszem, nie można czynić z religii narzędzia walki politycznej, ale nie można w sposób tchórzliwy odżegnywać się od religii lub, co gorsza, sprzeciwiać się jej tylko dlatego, że pełni się funkcję polityczną.
Tak się składa, że stwierdzenia typu „nie można mieszać religii z polityką” wyciąga się najczęściej wtedy kiedy trzeba zakneblować ludzi religijnych po to, żeby polityka mogła w buciorach wkroczyć na pole zarezerwowane dla religii. „Nie można mieszać religii z polityką”? Być może, ale co to tak naprawdę znaczy?
Chrześcijanin jest wręcz zobowiązany do publicznego wyznawania, że Jezus Chrystus jest Panem. Chodzi tylko o to, żeby wyznawać z własnego serca a nie za innych.
Pytasz dlaczego niektórzy się buntują? Ano dlatego, że taka jest natura herezji protestanckiej, jeden buntujący się, i modernistycznej, drugi buntujący się. Istotą deformacji Lutra był bunt przeciwko Bożemu Objawieniu, Bożemu prawu i Bożemu porządkowi szczególnie w życiu społecznym. A więc mamy wyjaśniony pierwszy przypadek. Drugi jest podobny, bo modernizm jest herezją protestancką przeflancowaną na grunt katolicki. Obie herezje buntują się więc przeciwko społecznemu panowaniu Chrystusa.
Wcale nie powinno nas to dziwić, bo Chrystus w Ewangelii niejednokrotnie o tym mówił, np. w przypowieści o Królu, który oddał w dzierżawę swoje królestwo, sługom, ale ci nie chcieli mu służyć i pozabijali Jego sługi, a potem zabili Jego Syna. Przypowieści o robotnikach w winnicy są podobne.
My katolicy powinniśmy więc przyjąć społeczne panowanie Chrystusa Króla nie zważając na heretyków i buntowników, których kiedyś nasz Król nędznie wytraci, jak zapewnia nas Ewangelia.
Dokładnie,taka sama mentalność jest teraz jak dwa tysiące lat temu.Nad jeziorem ludzie chcieli obwołać Jezusa królem.Jezus zwiał.Jezus jest królem i nie potrzebuje naszego wyboru.Wybieramy Go na króla z tych samych powodów co ludzie wtedy: "On będzie świetnym, dobrym królem, będzie się nami opiekował a my będziemy żyli dostatnio i spokoju!".Teraz jest to samo.Zakomunikujem Chrystusowi iż jest naszym królem i tyle. Jezus nie ma wyjścia.A Jezus nie może się nadziwić. I myśli sobie: "Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami".
My nie wybieramy Króla, my w tym akcie uznajemy Jego panowanie. To nie są wybory, nie stoi urna na kartki do głosowania, nie ma wielu kandydatów. Król i Pan jest jeden, my tylko uznajemy Jego panowanie.
Zgadzam się z tobą MarkuB.Tylko że.... ....to czy Król uznajemy czy nie, wynika z naszej wiary.Jeśli uznajemy Chrystusa Bogiem to nie ma potrzeby uznawać Go Cesarzem,Królem,Administratorem.... Uznania przywódca potrzebują ci co takiego przywódca nie uznają lub oddalili się od Boga. Pomyśl sam.... W Pcimiu Dolnym proboszcz wraz z radą parafialną postanowili wysłać pismo do Watykanu.Pismo zostało wysłane publicznie.W piśmie tym uznają Papież jako kierującego kościołem i życiem w ich parafii.Uznają jego kościelną władzę nad całą parafią.Do tego zobowiązują się przestrzegać nauczania Papieża.W dniu wysłania i opublilowania listu ustalono w gminie dniem świątecznym.Zrobiono miły festyn i mszę św.Generalnie fajnie... Kościół w Polsce zachowuje się jak ta parafia...... Czekam na kolejne pisma zatwierdzające przez Kościół kolejnych dogmatów wiary.Na przykład oficjalne uznanie iż Duch Święty jest mądrzejszy od nas. Dla katolika oczywiste.... ...tak samo jak to że Panem jest Chrystus.
@Brodaty Sokrates - prawdę piszesz twierdząc że Pan nie ma potrzeby byśmy okrzykiwali i uznawali Jezusa za króla, cesarza itp. Jak zapewne wiesz nie potrzebuje też naszych modlitw. To nam jest to wszystko potrzebne, nie panu Bogu. To właśnie dlatego obchodzimy co roku Boże Narodzenie, Wielkanoc i inne święta, pomimo że dobrze pamiętamy te poprzednie. Świętowanie czy odnawianie aktu intronizacji nie ma zmieniać Pan Boga tylko nas. Nikt tak naprawdę nie może zmienić świata czy nawet drugiego człowieka, ale może zmienić siebie - a i to nie jest łatwe.
Jak widać, wielu tutaj buntuje się przeciwko panowaniu Chrystusa. Jednak nie jest to nowość: zawsze byli tacy, którzy nie chcieli przyjąć Bożego królowania w Izraelu i na całym świecie, np. Ps 59,14 mówi: Wytrać ich w gniewie, wytrać, by już ich nie było, by wiedziano, ze Bóg króluje w Jakubie i po krańce ziemi.
Ps 47,08 Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi, hymn zaśpiewajcie! Bóg króluje nad narodami, Bóg zasiada na swym świętym tronie.
J 1,49 Odpowiedział Mu Natanael: ”Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!”
J 18,33 Wtedy powtórnie wszedł Piłat do pretorium, a przywoławszy Jezusa rzekł do Niego: ”Czy Ty jesteś Królem Żydowskim?” ... J 18,36 Odpowiedział Jezus: ”Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stad”. J 18,37 Piłat zatem powiedział do Niego: ”A wiec jesteś królem?” Odpowiedział Jezus: ”Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu”.
J 19,15 A oni krzyczeli: ”Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!” Piłat rzekł do nich: ”Czyż króla waszego mam ukrzyżować?” Odpowiedzieli arcykapłani: ”Nie mamy króla tylko Cezara".
Mt 27,11 Jezusa zaś stawiono przed namiestnikiem. Namiestnik zadał Mu pytanie: ”Czy Ty jesteś królem żydowskim?” Jezus odpowiedział: ”Tak, Ja nim jestem”.
Mt 27,25 A cały lud zawołał: ”Krew Jego na nas i na dzieci nasze”.
Mk 15,02 Piłat zapytał Go: ”Czy Ty jesteś królem żydowskim?” Odpowiedział mu: ”Tak, Ja nim jestem”.
Mk 15,12 Piłat ponownie ich zapytał: ”Cóż wiec mam uczynić z tym, którego nazywacie Królem Żydowskim?” Mk 15,13 Odpowiedzieli mu krzykiem: ”Ukrzyżuj Go!”
Ojcze nasz, który jesteś w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź KRÓLESTWO Twoje ...
@Vera - Chrystus teraz chodzi po świecie i są tacy, którzy Go spotykają. Jeden nawet zrobił zdjęcie. Być może powinnaś zacząć chodzić innymi drogami aby Go spotkać ??
Znamienne, że temat cieszący się zainteresowaniem, tak szybko zniknął z pierwszej strony portalu, a za to zostały tematy na które nikt nie zagląda, jak np.o wzroście PKB, o Pałacu Kultury, europosłach, rządzie, samochodzie dla Franciszka... Dlaczego gość ukrywa tematy interesujące katolików i zachowuje się jak onet, lub GW?
Nie wiem jakim zainteresowaniem cieszyła się ta informacja na gosc.pl . Ale to informacja z wczoraj! W serwisie informacyjnym na pierwszej stronie informacje z poprzedniego dnia to wiszą wcześnie rano...
Jest różnica pomiędzy pamięcią faktu, a życiem ze świadomością jego konsekwencji. Chrzest też jest tylko jeden, a jednak wielu ludzi zapomina o tym, że są ochrzczeni i jakie są tego konsekwencje. O chrzcie ma przypominać zanurzenie ręki w wodzie przy wejściu do kościoła i znak krzyża uczyniony tą ręką. O pamięci nie można myśleć tylko i wyłącznie w sposób dosłowny.
Podsumowując: takie zbiorowe „akty strzeliste” mają wielkie znaczenie.
Sugerują wielką ostrożność przy wygłaszaniu tego typu komentarzy. Owszem, nie można czynić z religii narzędzia walki politycznej, ale nie można w sposób tchórzliwy odżegnywać się od religii lub, co gorsza, sprzeciwiać się jej tylko dlatego, że pełni się funkcję polityczną.
Tak się składa, że stwierdzenia typu „nie można mieszać religii z polityką” wyciąga się najczęściej wtedy kiedy trzeba zakneblować ludzi religijnych po to, żeby polityka mogła w buciorach wkroczyć na pole zarezerwowane dla religii. „Nie można mieszać religii z polityką”? Być może, ale co to tak naprawdę znaczy?
"Cesarzowi co cesarskie, Bogu co boskie"
też być może?
Pytasz dlaczego niektórzy się buntują? Ano dlatego, że taka jest natura herezji protestanckiej, jeden buntujący się, i modernistycznej, drugi buntujący się. Istotą deformacji Lutra był bunt przeciwko Bożemu Objawieniu, Bożemu prawu i Bożemu porządkowi szczególnie w życiu społecznym. A więc mamy wyjaśniony pierwszy przypadek. Drugi jest podobny, bo modernizm jest herezją protestancką przeflancowaną na grunt katolicki. Obie herezje buntują się więc przeciwko społecznemu panowaniu Chrystusa.
Wcale nie powinno nas to dziwić, bo Chrystus w Ewangelii niejednokrotnie o tym mówił, np. w przypowieści o Królu, który oddał w dzierżawę swoje królestwo, sługom, ale ci nie chcieli mu służyć i pozabijali Jego sługi, a potem zabili Jego Syna. Przypowieści o robotnikach w winnicy są podobne.
My katolicy powinniśmy więc przyjąć społeczne panowanie Chrystusa Króla nie zważając na heretyków i buntowników, których kiedyś nasz Król nędznie wytraci, jak zapewnia nas Ewangelia.
ani wasze drogi moimi drogami".
Wytrać ich w gniewie, wytrać, by już ich nie było, by wiedziano, ze Bóg króluje w Jakubie i po krańce ziemi.
Ps 47,08
Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi, hymn zaśpiewajcie!
Bóg króluje nad narodami, Bóg zasiada na swym świętym tronie.
J 1,49 Odpowiedział Mu Natanael: ”Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!”
J 18,33 Wtedy powtórnie wszedł Piłat do pretorium, a przywoławszy Jezusa rzekł do Niego: ”Czy Ty jesteś Królem Żydowskim?”
...
J 18,36 Odpowiedział Jezus: ”Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stad”.
J 18,37 Piłat zatem powiedział do Niego: ”A wiec jesteś królem?” Odpowiedział Jezus:
”Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na
świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego
głosu”.
J 19,15 A oni krzyczeli: ”Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!” Piłat rzekł do nich: ”Czyż króla waszego mam ukrzyżować?” Odpowiedzieli arcykapłani: ”Nie mamy króla tylko Cezara".
Mt 27,11 Jezusa zaś stawiono przed namiestnikiem. Namiestnik zadał Mu pytanie:
”Czy Ty jesteś królem żydowskim?” Jezus odpowiedział: ”Tak, Ja nim jestem”.
Mt 27,25 A cały lud zawołał: ”Krew Jego na nas i na dzieci nasze”.
Mk 15,02 Piłat zapytał Go: ”Czy Ty jesteś królem żydowskim?” Odpowiedział mu: ”Tak, Ja nim jestem”.
Mk 15,12 Piłat ponownie ich zapytał: ”Cóż wiec mam uczynić z tym, którego nazywacie Królem Żydowskim?”
Mk 15,13 Odpowiedzieli mu krzykiem: ”Ukrzyżuj Go!”
Ojcze nasz, który jesteś w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź KRÓLESTWO Twoje ...