Dodałbym coś - Muzeum Historii i Kultury Polski. Chodziłoby nie tylko o kulturę wysoką, dzieła genialnych artystów, ale i tę codzienną. Żebyśmy o niej całkiem nie zapomnieli... Kto dziś wie, że zwracać do siebie należało się per Wasza Miłość, a za Waszmościa albo Mości Pana można było, zostać, jako za obelgi, zbigosowanym? A kultura polityczna? Oj, tu chyba byłby problem chwalebną wystawę skompletować. Ale trzeba to zrobić, niech będzie bolesna, ale wielce pouczająca - byśmy nie musieli powtarzać historii kolejny raz.
Mam nadzieje, ze bedzie to Muzeum Prawdziwej Historii Polski: tolerancyjnej, goscinnej, otwartej dla (przesladowanych) przybyszow, Rzeczpospolitej Obojga Narodow.
My ze światową opinią antysemitów wybudowaliśmy Muzeum Pollin dla Żydów. Może wreszcie powstanie Muzeum Historii Polski. Jako obywatel oczekiwał bym od mediów podawania nakładów finansowych na utrzymanie, dofinansowanie w Polsce wszystkich osrodków kultury.
2.Nazywamy to: "value engineering" - inżynierią opartą na wartości dodanej. Jeśli inwestor ma wystarczająco odwagi i zaufania, poprawa wyniku nie jest niczym niezwykłym. Oznacza to, że jeśli realizacja kontraktu miała przynieść firmie pół miliona, a ze względu na oszczędności czy optymalizację w trakcie budowy przyniosła milion, to 100 tys. zł - 20 proc. z tego dodatkowego pół miliona – wypłacamy autorom sukcesu.
http://infostrefa.com/infostrefa/pl/wiadomosci/28569572,muzeum-slaskie-pozwalo-do-sadu-konsorcjum-z-budimeksem-chce-zaplaty-122-8-mln-zl
http://www.kurierzamojski.pl/wiadomosci/zamosc-z-nowego-budynku-sadu-odpada-elewacja-zdjecia/
2.Nazywamy to: "value engineering" - inżynierią opartą na wartości dodanej. Jeśli inwestor ma wystarczająco odwagi i zaufania, poprawa wyniku nie jest niczym niezwykłym.
Oznacza to, że jeśli realizacja kontraktu miała przynieść firmie pół miliona, a ze względu na oszczędności czy optymalizację w trakcie budowy przyniosła milion, to 100 tys. zł - 20 proc. z tego dodatkowego pół miliona – wypłacamy autorom sukcesu.