Intuicję miały dobrą, presja przed dobrze przeżytą spowiedzią jest spora, ale efekt piorunujący, polecam ;-). Natomiast księża w konfesjonale nie wywierają na nikogo presji, oni siedzą, kobiety same tam przychodzą, bo chcą....
adyć w krajacg zachodnich - spowiedż to przeżytek nikt się nie spowiada i nikt do spowiedzi nie nawołuje - a w konfesjonałach magazynki poreczne porobili .a kto za to jest odpowiedzialny ? dlatego nie muszą nic zakazyweać bo i tam pewnikiem tręd nowomody się pojawi i nikt do spowiedzi nie będzie chodził . pozdrawiam
Z publiczną pokutą oczywiście. Tak jak w pierwszych wiekach. Jeśli zgrzeszysz ciężko po raz drugi, możesz liczyć tylko na Boże miłosierdzie. NIGDY WIĘCEJ nie przystąpisz do Eucharystii. Ba, możesz na niej być tylko do końca Liturgii Słowa.
Spowiedź nie jest dla "potrzeby serca" tylko dla pojednania z Bogiem wtedy, gdy się upadło ciężko.
pierwsi chrześcijanie to byli żydzi - i ichnim zwyczajem pokuta polegala na tym aby np złapac jakiegoś byka lub baranka zabić go i ofiarowa Bogu i trza to było zrobić samemu .dlatego nie polecałbym spowiedzi pierwszych chrześcijan komuś kto ma problem z np zabiciem zwierzaka . pozdrawiam
Ależ spowiedź jest, jak masz potrzebę serca.... Po pierwsze nikt Cię do niej nie zmusza i nie dyktuje terminów, a po drugie nie ma większej potrzeby serca niż ziejąca dziura popełnionego właśnie grzechu.
Jeżeli w Indiach są tego typu wykroczenia księży w stosunku do kobiet to zadaniem episkopatu Indii jest zająć się tym problemem i winnych ukarać albo odsunąć od kapłaństwa. Jeżeli jednak episkopat nie widzi tego problemu to zadaniem każdego rządu jest ochrona swoich obywateli nawet przed wypaczeniami w kościele katolickim. Znając pragmatyzm indyjskich księży wierzę że ten problem zostanie bez ingerencji państwa załatwiony. Nie wiem czy ten problem dotyczy tylko Indii takie przypadki mogą się wszędzie na świecie zdarzyć tylko czy zawsze te pokrzywdzone osoby będą miały odwagę o tym komuś mówić?
Wolność to możliwość wyboru dobra.
Spowiedź nie jest dla "potrzeby serca" tylko dla pojednania z Bogiem wtedy, gdy się upadło ciężko.