• Szczęśliwa
    16.07.2019 11:35
    Dziękuję za ten artykuł. Przyjęłam szkaplerz karmelitański dokładnie rok temu. W dzisiejszych trudnych czasach zamętu, nie ma to jak zwrócić się do Maryi Matki, prowadzącej do Jezusa. Najświętsza Maryjo Panno z Góry Karmel, módl się za nami!
  • Tomi
    16.07.2019 11:52
    Bardzo dobry artykuł. Oby więcej takich ciekawych tekstów. Chętnie przeczytalbym też o innych szkaplerzach o których wspomniał autor.
  • Caterina_Alessandra
    16.07.2019 13:29
    „Ostatnim krokiem jest wypełnienie świadectwa przyjęcia szkaplerza i przesłanie go do któregoś z klasztorów karmelitańskich.”

    Czy jeśli nie wykonałam tego kroku, moje noszenie szkaplerza jest nieważne? Czy to jest obowiązkowe? Noszę szkaplerz od roku i nigdzie się nie zapisywałam.

  • Erem
    16.07.2019 13:52
    Piekne świadectwo, szkoda, że autor tego artykułu ma tylko jedno dziecko ;( Post scriptum: skoro autor napisał o swoich prywatnych sprawach, to mam prawo je skomentować. Piękne świadectwo życia rodzinnego stąd ten mój żal, że tylko jeden potomek jest w tej katolickiej rodzinie
    • @Erem
      16.07.2019 21:04
      Nigdy w ten sposób nie komentuj. Nie masz pojęcia czy ktoś nie ma dzieci z wygody, czy może stan jego zdrowia jest taki, że nawet to jedno jest cudem.
      • Erem
        18.07.2019 16:59
        Wiem, że mogą być różne powody jedynactwa w rodzinie, chociaż sam przyznasz, że w dzisiejszych czasach model 2+1 jest bardzo popularnym modelem rodzinnym w Polsce. A jakie masz zdanie na temat adopcji dzieci?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
wiecej »