A jeśli otwartość - tu: Arabii Saudyjskiej - to podstęp? Islam i judaizm (faryzejsko-talmudyczny) mają podstęp w stosunku do niewiernych za w pełni uprawniony i celem usprawiedliwiony. W judaizmie (z którego przecież wiele zaczerpnął islam) przykładem może być kazus Esterki. Trzeba zatem w dialogu z wyznawcami tych religii wielkiej przezorności. By nie okazało się, że szczere spojrzenie dialoganta jest spojrzeniem łaszącego się, lecz wściekłego psa, który nie tylko wyciągniętą dłoń ukąsi, ale rzuci się z kłami do gardła.
Dialog jest zawsze lepszy od milczenia albo mordowania czy okradania. Próby dialogu podejmowali sami Muzułmanie, zobacz https://www.acommonword.com/ Ale dialog wymaga szczerości i prawdy. Prawda jest taka, że Islam twierdzi, że przed nim była ciemnota, dżahilijja, że Żydzi i Chrześcijanie sfałszowali Słowo Boże (Tanach, Ewangelie), jedynie Koran ma być autentycznym przekazem proroka analfabety. Prawda jest też taka, że prorok osobiście prowadził wojny, nakazał ludobójstwa np. Banu Quiraiza i był przy tym obecny. Do dzisiaj naśladowanie stylu życia proroka jest wyznawcom nakazane, w drobnych detalach. A to ignoruje prawdę i historię.
>> "zaangażowanie Kościoła katolickiego w dialog międzyreligijny jest rzeczą nieodwracalną" - to jakiś nowy dogmat? Czy w ostatnich czasach jedynym nowym dogmatem nie jest ten, że nie ma stałych prawd, czyli że mamy "żywą tradycję" i wiarę można "aktualizować" (wiara 2.18 itp.) ? A tu nagle bęc!
Muzułmanie, wyznawcy islamu nie są braćmi chrześcijan, ich bóg, jest dawnym bogiem księżyca. Te informacje są dostępne, wystarczy poszukać. Dlaczego akurat księżyc jest ich symbolem? MICHEASZ 4:5 - Choćby wszystkie ludy występowały, każdy w imię swego boga, my jednak występować będziemy w imię Pana, Boga naszego, zawsze i na wieki. [BT]
"Pozycja stanowi omówienie 1500 lat historii dialogu między chrześcijaństwem a islamem". Faktycznie, ten "dialog" odbywał się w różnych w miejscach w Europie. Warto wymienić kilka. Początek VIII wieku - zagarnięcie całej Hiszpanii, w 732 r. bitwa pod Poitiers król Karol Młot zatrzymuje muzułmanów w środku królestwa Franków, bitwa pod Lepanto w 1571 r. (dialog armat na Morzu Śródziemnym); bitwa pod Chocimiem w 1763 r. - wojska polskie i litewskie pokonują Turków, bitwa pod Wiedniem - zwycięstwo króla Sobieskiego w 1683 r. To był udany dialog ze strony Europy, mniej udany dla muzułmanów. I tego się trzymajmy.
Rząd Austrii wniósł właśnie "doniosły wkład" w dialog z Islamem zamykając 7 meczetów i wydalając z kraju kilkudziesięciu duchownych muzułmańskich. Biorąc pod uwagę postępowanie wyznawców tej religii w Europie jest to decyzja słuszna ze wszechmiar. Druga sprawa - zachęcam do przeczytania książek znawców Islamu: 1) Bill Warner - znawca politycznego Islamu; napisał wiele książek na ten temat; w sieci można odszukać wiele jego konferencji na ten temat. On pokazuje mało znaną twarz Islamu. 2) Oriana Fallaci napisała książkę "Korzenie nienawiści. Moja prawda o islamie" - zachęcam do jej przeczytania.
Piotrusiu, zapomnij "nowoczesnych", jak najbardziej tych WASP, .nowocześni to zawsze kłamcy, co najmniej dla nakładu, in pursuit of happiness and prey. Co do Islamu to podstawą oceny jest historia!!!, Koran, hadysy (np. Sahih-al-Buhari) i pierwsza biografia "proroka" (Ibn Ishaq). Poza tym "Scribratio al-Korani" (Cusanus). Jak i nieudane próby jego racjonalizacji, zobacz https://pl.wikipedia.org/wiki/Filozofia_świata_islamu Maimonidesowi i Akwinacie wyszło.
Trzeba zatem w dialogu z wyznawcami tych religii wielkiej przezorności.
By nie okazało się, że szczere spojrzenie dialoganta jest spojrzeniem łaszącego się, lecz wściekłego psa, który nie tylko wyciągniętą dłoń ukąsi, ale rzuci się z kłami do gardła.
Ale dialog wymaga szczerości i prawdy. Prawda jest taka, że Islam twierdzi, że przed nim była ciemnota, dżahilijja, że Żydzi i Chrześcijanie sfałszowali Słowo Boże (Tanach, Ewangelie), jedynie Koran ma być autentycznym przekazem proroka analfabety. Prawda jest też taka, że prorok osobiście prowadził wojny, nakazał ludobójstwa np. Banu Quiraiza i był przy tym obecny. Do dzisiaj naśladowanie stylu życia proroka jest wyznawcom nakazane, w drobnych detalach. A to ignoruje prawdę i historię.
Ralph Waldo Emerson
MICHEASZ 4:5 - Choćby wszystkie ludy występowały, każdy w imię swego boga, my jednak występować będziemy w imię Pana, Boga naszego, zawsze i na wieki. [BT]
Co do Islamu to podstawą oceny jest historia!!!, Koran, hadysy (np. Sahih-al-Buhari) i pierwsza biografia "proroka" (Ibn Ishaq). Poza tym "Scribratio al-Korani" (Cusanus). Jak i nieudane próby jego racjonalizacji, zobacz https://pl.wikipedia.org/wiki/Filozofia_świata_islamu
Maimonidesowi i Akwinacie wyszło.