Warto przyjrzeć się bliżej zachodzącym przemianom w irlandzkiej gospodarce. Może to być ważne dla dużej grupy Polaków.
Nie ma co udawać. Książkę Tadeusza Bartosia przeczytałem ponad dwa tygodnie temu. Już nawet uniosłem dłonie nad klawiaturą komputera, żeby coś o niej napisać, gdy nagle odkryłem, ze sytuacja jest niesłychanie trudna. Okazało się, że właściwie nie za bardzo mam o czym pisać.
To powinno być oczywiste. Rozwój technologiczny, także w zakresie biotechnologii, powinien uwzględniać zarówno dobro pojedynczego człowieka, jak i całej ludzkości. Niestety, chyba jednak nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.
Czy ksiądz z dwudziestoletnim stażem może oglądać film o dziewczynie idącej do karmelu ze łzami w oczach? Nie wiem czy może. Mnie się zdarzyło.
Stoję na stanowisku, że potrzebujemy nowej ewangelizacji, konieczne staje się ponowne głoszenie kerygmatu, ponieważ w chwili obecnej przeżywamy kryzys, który - jeżeli chcemy pokonać - wymaga od nas rewizji naszego życia.
Po 11 latach działania jedyna chrześcijańska telewizja działająca na Bliskim Wschodzie zmuszona została zakończyć nadawanie programu. Czy to zapowiedź kolejnego exodusu chrześcijan z obszaru Palestyny? Bardzo możliwe.
Na temat Sługi Bożego Jana Pawła II powstało już bardzo dużo opracowań. Setki tomów książek, setki tysięcy artykułów i równie wiele stron internetowych poświęconych Ojcu Świętemu jest znakiem jego wciąż nie gasnącej popularności i obecności w sercach milionów ludzi na całym świecie.
Śmierć jest zjawiskiem nierozerwalnie towarzyszącym ludzkiemu życiu, jest podstawowym faktem antropologicznym.
W ostatnim czasie jedna z opiniotwórczych polskich gazet rozpisywała się nad dobrodziejstwem efektu placebo. Pisała o jego niezwykłym fenomenie, który powoduje, że człowiek biorący lekarstwo, może odczuć poprawę swego zdrowia - nawet, gdy farmaceutyk tak naprawdę jest substancją obojętną.
Nie będę tu analizował listu o. Klafki, powtórzę jedynie, że uważam go za obronę przez atak. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na eklezjologiczne meritum sporu, które dotyczy rozumienia Kościoła i miejsca w jego obrębie dla takich instytucji, jak Radio Maryja.