Z okazji Święta Niepodległości ulicami Warszawy przemaszerowała w piątek parada wojsk w umundurowaniu i uzbrojeniu z lat 1920-1945. Wzięło w niej udział ponad 300 żołnierzy i 80 koni.
Defilada pomaszerowała częścią Krakowskiego Przedmieścia, ul. Tamka, dalej ul. Kruczkowskiego do Muzeum Wojska Polskiego.
Ze względów bezpieczeństwa policja zmieniła trasę przemarszu, który miał przebiegać ul. Nowy Świat. Na rogu ul. Nowy Świat i ul. Świętokrzyskiej w Warszawie grupa około 100 osób zaatakowała bowiem policjantów. Na miejsce wezwano wsparcie, sytuację opanowano.
Na trasie przemarszu defilady ustawiły się tysiące warszawiaków, którzy oklaskami witali maszerujących żołnierzy. W paradzie brały udział grupy rekonstrukcyjne z całego kraju.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.