Książka raz jest brutalna, na innej stronie – śmiech po pachy. Jest gruba, a czyta się ją jednym tchem. To tak jak z życiem: długie, a szybko się kończy, trudne, a momentami śmieszne. I pełne nadziei, bo „Marzenia i tajemnice” mamy przecież wszyscy.
Mowa o jedynej książce Danuty Wałęsy, która ukazała się kilka miesięcy temu. I do tej pory o niej głośno. Więcej nawet: o książce dyskutuje się coraz więcej, a publikacja (już kolejne dodruki) wciąż sprzedaje się jak świeże bułeczki. Co ciekawe, motorem napędzającym sprzedaż nie jest wyrafinowana reklama czy doskonały marketing. Ot, jedna pani, drugiej pani: że zupełnie wyjątkowa publikacja, że trzeba przeczytać. I że takiej Wałęsowej nikt się nie spodziewał. Książka „Marzenia i tajemnice” nie jest tanią sensacją ani tym bardziej sprzedawaniem intymnych szczegółów z życia prezydenckiej pary. Jest wzruszającą, czasem bardzo zwyczajną, a innym razem brutalną opowieścią o życiu kobiety, matki, żony. I dopiero na końcu historią życia prezydentowej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.