Włochy - wysokość szkód po trzęsieniu ziemi oblicza się w miliardach euro.
Na skutek silnych trzęsień ziemi w północnych Włoszech zostało zniszczonych ogółem 305 kościołów. Wysokość szkód oblicza się w miliardach euro – poinformował włoski dziennik „Avvenire”.
Szkody, jakie trzęsienie ziemi wyrządziło tylko w trzech diecezjach: Carpi, Modena-Nonantola i Ferrara-Comacchio niszcząc kościoły, domy parafialne i kaplice, oblicza się na około 810 mln euro. Diecezje Bolonia i Mantua nie dokonały jeszcze szacunków strat.
Spośród 305 kościołów 56 runęło w gruzach całkowicie lub częściowo, natomiast 249 jest w różnym stopniu uszkodzonych, niektóre ciężko. Uszkodzonych, lub całkowicie zrujnowanych jest ponadto 105 wież kościelnych. W Carpi został też zniszczony pałac biskupi.
Szczególnie silnie uszkodzona jest katedra w miejscowości Mirandola, w epicentrum trzęsienia. XV-wieczna budowla, uszkodzona już podczas poprzedniego trzęsienia ziemi, teraz całkowicie się zawaliła. „Po trzęsieniu ziemi 20 maja zawalił się dach. Sądziliśmy, że z czasem uda nam się restaurować świątynię, jednak nowe trzęsienie ziemi 29 maja spowodowało, że całkowicie runęła w gruzach. Nie ocalał nawet dzwon, jeden z największych w okolicy” – powiedział proboszcz katedry, ks. Alex Sessayya.
Włoskie media poinformowały o śmierci księdza, który zginął pod gruzami swego kościoła, z którego chciał uratować figurę Matki Boskiej. Przypomniały też los 65-letniego duchownego z niewielkiej miejscowości Rovereto sulla Secchia na północ od Modeny. W towarzystwie dwóch strażaków wbiegał do kościoła w chwili, gdy wyłamała się ze stropu belka i go zabiła.
Tymczasem obliczono, że koszt zabezpieczenia uszkodzonej bazyliki św. Antoniego w Padwie wyniesie 100 tys. euro. Wtorkowe trzęsienie ziemi, którego epicentrum znajdowało się o 100 km od Padwy, zniszczyło freski zdobiące poprzeczną nawę, która prowadzi do kaplicy z relikwiami świętego. Od trzech dni kaplica jest zamknięta dla zwiedzających, ponieważ pogłębiły się rysy w kopule nad kaplicą. Bazylika w Padwie należy do najbardziej znanych i najczęściej odwiedzanych kościołów Włoch.
Jeszcze ubiegłej nocy zanotowano 30 wtórnych trzęsień ziemi na północy regionu Emilia Romania. Bez dachu nad głową jest 14 tys. mieszkańców. Wiele osób mieszka u przyjaciół, w tymczasowych namiotach, lub – ze strachu – we własnych samochodach.
Obok strat materialnych są też poważne straty w ludziach: według dotychczasowych danych śmierć poniosło 17 osób, a 350 zostało rannych.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.