Jesienią samorządowcy będą naciskać na rząd w sprawie zmiany zasad finansowania edukacji - ujawnia "Rzeczpospolita".
Samorządowcy przygotowują ogromną akcję protestacyjną. Z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że 27 września ulicami Warszawy przejdzie manifestacja lokalnych włodarzy, którzy zaniosą do Sejmu własny projekt zmian w Karcie nauczyciela i ustawie o systemie oświaty.
Akcja samorządowców to efekt ich niezadowolenia z polityki resortu edukacji, który na razie biernie przygląda się ich propozycjom zmian w oświacie. Pod nowelizacją pierwszej ustawy samorządowcy chcą zebrać pół miliona podpisów, by trafił do Sejmu jako projekt obywatelski.
Samorządowcy domagają się zmian, bo obecne regulacje Karty nauczyciela prowadzą do tego, że muszą coraz więcej dokładać do edukacji. Problemem jest nie tylko bierność MEN, ale także to, że na zmiany w Karcie nie chcą się zgodzić nauczycielskie związki. Także one grożą protestami.
Z nieoficjalnych informacji przekazanych "Rzeczpospolitej" przez koalicyjnych posłów wynika, że temat reformy Karty ma zostać poruszony w jesiennym wystąpieniu Donalda Tuska, który ma opowiadać o planowanych reformach.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.