Co najmniej dwa samochody pułapki wybuchły na placu w centrum syryjskiego miasta Aleppo, w wyniku czego "dziesiątki ludzi zginęły lub zostały ranne". W większości są to wojskowi - poinformowała w środę agencja AFP, powołując się na syryjską opozycję.
Według oficjalnej telewizji, w Aleppo, stolicy gospodarczej Syrii, doszło do "trzech eksplozji o podłożu terrorystycznym".
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że wybuchy odnotowano w pobliżu klubu oficerskiego i hotelu.
Samochody wypełnione materiałami wybuchowymi eksplodowały po walkach, które wywiązały się między rebeliantami a strażnikami w klubie. Agencja AFP relacjonuje, że w mieście doszło do dwóch potężnych wybuchów w kilkuminutowych odstępach. Zniszczona została część fasady hotelu i zawaliły się dwie kondygnacji znajdującej się na placu kawiarni.
W mieście zamknięto wszystkie budynki rządowe. Aleppo jest w ostatnich miesiącach areną bombardowań i krwawych walk wojsk reżimu prezydenta Baszara el-Asada z powstańcami.
Według Opozycyjnego Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w trwającym od marca 2011 roku konflikcie śmierć poniosło ponad 30 tys. osób, głównie cywilów.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa
Siły brytyjskie i amerykańskie zaatakowały kilkanaście celów militarnych rebeliantów Huti.
System posłużył do włamania się do ponad 19 mln adresów IP w prawie 200 krajach.