Sosnowiecki radny PiS Tomasz Mędrzak, który w ub. tygodniu zamieścił na jednym z portali społecznościowych wpisy m.in. o "przewrocie i zamieszkach" 11 listopada w Warszawie, został zawieszony w prawach członka partii. Wobec radnego wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
O zawieszeniu Mędrzaka przez komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości - z inicjatywy prezesa Jarosława Kaczyńskiego - oraz o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego prowadzonego przez rzecznika dyscypliny partyjnej Karola Karskiego poinformował PAP w czwartek rzecznik partii Adam Hofman.
Sam radny przekonuje, że jego wpisy miały charakter i kontekst żartobliwy, natomiast nie zdawał sobie sprawy, że mogą zostać potraktowane i użyte - przez przeciwników politycznych - na poważnie. Uważa to za swój błąd i przyjmuje decyzje partyjnych władz, zamierzając poddać się pod partyjny osąd.
"Zdaję sobie sprawę, że nawet jeśli - tak, jak było to w istocie - był to niefortunny, niepotrzebny żart, to przysporzył on wiele problemów i szkód mojej formacji. Ta decyzja (o zawieszeniu w członkostwie i postępowaniu dyscyplinarnym - PAP) nie dziwi mnie i rozumiem ją" - powiedział PAP w czwartek Mędrzak.
Zapowiedział, że w postępowaniu dyscyplinarnym będzie starał się rzetelnie i rzeczowo wyjaśnić sprawę. "Broń Boże nie było to żadne wezwanie do czynów karalnych. Po pierwsze nie było na poważnie. Cały ten wpis, ta rozmowa i kontekst wymiany wpisów na Facebooku, jest ewidentnie żartobliwy" - podkreślił radny.
"Jeżeli mimo to stara się analizować je na poważnie, to faktycznie - olaboga, trzeba gościa zamknąć, bo jest niebezpieczny. Zdaję sobie sprawę, że to mogło być cynicznie i z premedytacją potraktowane - i tak też zostało. To był mój największy błąd, że nie przewidziałem sytuacji, że ktoś będzie chciał w ten sposób to wykorzystać" - ocenił Mędrzak.
Sprawa dotyczy wpisów zamieszczonych przez Mędrzaka na Facebooku 31 października. Jeszcze tego samego dnia Mędrzak na swoim profilu wskazywał, że "wpis, który był groteską" został "z premedytacją i cynizmem użyty do politycznej nawalanki".
Radny podkreślał, że "nie usprawiedliwia swojej skrajnej nieroztropności" oraz "że mimo prywatnego i żartobliwego charakteru rozmowy nie powinien był stwarzać okazji do kolejnego ataku na swoją formację". Akcentował też, że "słowo +przepraszam+ odmienił chyba przez wszystkie przypadki".
W poniedziałek zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Mędrzaka przesłał do sosnowieckiej prokuratury zarząd miejscowego klubu Ruchu Palikota. W zawiadomieniu napisano m.in., że zachodzi podejrzenie, że radny "w sposób celowy nawoływał na portalu społecznościowym Facebook między innymi do organizowania w czasie listopadowego Święta Niepodległości zamieszek celem przejęcia władzy i zajmowania budynków rządowych, podpalania wozów transmisyjnych reżimowych mediów do czasu, aż siepacze jego partii nie opanują gmachu telewizji".
Jeden z zacytowanych w zawiadomieniu wpisów radnego na Facebooku brzmiał: "Wzywam wszystkich chętnych na wyjazd 11.11., abyśmy hasło tegorocznego marszu +odzyskajmy Polskę+ potraktowali dosłownie. Szykujmy się na przewrót i zamieszki w tym dniu, a w konsekwencji na zajęcie budynków rządowych. Nie ma już odwrotu". Drugi miał treść: "Podpalajmy jedynie wozy transmisyjne reżimowych mediów. Przynajmniej do chwili, gdy nasi siepacze opanują gmachu telewizji".
Zgodnie z zapowiedziami sosnowieckich radnych na najbliższej sesji rady miasta - zaplanowanej na 29 listopada - kluby PO i SLD mają wspólnie zgłosić wniosek o odwołanie Mędrzaka z funkcji przewodniczącego komisji kultury, sportu i rekreacji.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.