Przewodniczący komisji ds. życia i rodziny episkopatu Peru, abp José Antonio Eguren skrytykował Trybunał Konstytucyjny, który zezwolił osobom dorosłym na stosunki seksualne z małoletnimi w wieku 14-18 lat, otwierając tym samym możliwość przyszłej depenalizacji prostytucji dziecięcej.
W swoim orzeczeniu Trybunał za niezgodny z konstytucją punkt 3 artykułu 173 Kodeksu Karnego, który przewidywał karę więzienia dla każdego dorosłego, który odbyłby stosunek seksualny z małoletnim w wieku od 14 do 18 lat. Zachował natomiast karalność stosunków z osobami młodszymi.
Hierarcha wskazał, że „teraz małoletni jest prawie całkowicie bezbronny wobec dorosłego”, który może wykorzystać go seksualnie i to do ofiary będzie należało udowodnienie, że doszło do nadużycia.
Jednocześnie arcybiskup Piury zauważył, że peruwiańskie prawo uznaje stosunki seksualne między małoletnimi za wykroczenie i za nie karze.
Przestrzegł też, że w sytuacji, gdy małoletni „mają prawo” do wyrażania chęci odbycia stosunków seksualnych, w przyszłości mogą zechcieć prawa do odbywania stosunków seksualnych za pieniądze. Będzie to z korzyścią dla tych, którzy wykorzystują seksualnie osoby niepełnoletnie i dla handlarzy ludźmi.
Według źródeł agencji ACI, depenalizacja stosunków seksualnych dorosłych z małoletnimi ma na celu udostępnienie osobom niepełnoletnim rynku środków antykoncepcyjnych.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.