![][1]Przed tworzeniem podziałów w Kościele i uprawianiem prywatnych ideologii przestrzegał abp Józef Życiński 30 sierpnia podczas Mszy św. inaugurującej Duszpasterskie Wykłady Akademickie w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. [1]: zdjecia/zycinski.gif
Przed tworzeniem podziałów w Kościele i uprawianiem prywatnych ideologii przestrzegał abp Józef Życiński 30 sierpnia podczas Mszy św. inaugurującej Duszpasterskie Wykłady Akademickie w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Wielki kanclerz KUL napominał, by unikać tego, co jest ludzką egzaltacją, celebracją własnej grupy i prywatną ideologią, bo prowadzi to do zamykania się na Chrystusa i innych ludzi.
Wskazał przy tym na kult Wielebnego Moona i sprawę abp. Millingo. – Jego dramat polega przede wszystkim na zakwestionowaniu naczelnego miejsca Jezusa Chrystusa – mówił abp Życiński. Dodał, że takie odsuwanie Jezusa występuje także wtedy, gdy odrzuca się głoszenie nauki Ojca Świętego. Wówczas kiedy nazywając się katolikiem, w praktyce uprawia się "quasi chrześcijaństwo", strasząc katastroficznymi wizjami i wprowadzając podziały do kościelnej wspólnoty. Tymczasem głównym celem głoszenia Ewangelii jest - jak podkreśłił metropolita - niesienie pocieszenia i nadziei, zakotwiczonych w Chrystusie.
– W perspektywie czasu trwałe okazuje się tylko to, co wynika z ducha oczekiwania na Jezusa i ducha modlitwy – podkreślał arcybiskup. Wezwał, by nie dopuścić do wejścia sporów środowiskowych do Kościoła, bo wtedy powstaną „prywatne kapliczki bez wstępu dla Chrystusa”.
Tegoroczna, 60. edycja wykładów odbywa się pod hasłem „Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii”. Do 31 sierpnia uczestnicy – przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń, duszpasterze i siostry zakonne, będą zastanawiać się, jak głosić Dobrą Nowinę w we współczesnym świecie w świetle nauczania Jana Pawła II.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa
Siły brytyjskie i amerykańskie zaatakowały kilkanaście celów militarnych rebeliantów Huti.
System posłużył do włamania się do ponad 19 mln adresów IP w prawie 200 krajach.