Papież przyjął premiera...

Rozmowa w cztery oczy trwała 15 minut, po czym do sali weszli towarzyszące szefowi rządu osoby: minister do spraw europejskich Danuta Hübner i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tadeusz Iwiński. Obecni byli także ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka i rzecznik rządu Michał Tober. Ta część spotkania trwała 5 minut. Premier podarował Ojcu Świętemu zestaw ręcznie malowanych bombek na choinkę o polskich motywach narodowych, a otrzymał od Papieża zestaw medali pamiątkowych obecnego pontyfikatu. "Rozmawialiśmy o wejściu Polski do Unii Europejskiej, które jest wielką szansą dla naszego kraju" - powiedział po spotkaniu premier Miller. Papież przyjął swoich gości nie przy biurku, jak to najczęściej bywa, ale siedząc na tronie, a więc tam, gdzie zwykle kończą się tego rodzaju audiencje dla szefów państw i rządów. Żegnając się z delegacją polską pomachał rękami i powiedział: "Bóg zapłać, szczęść Boże!". Audiencja u Ojca Świętego była częścią podróży delegacji polskiej do Hiszpanii i Włoch, rozpoczętej 4 bm. Tegoż dnia szef rządu RP spotkał się w Madrycie z premierem Hiszpanii José M. Aznarem a dziś wieczorem - po spotkaniu z Papieżem - rozmawiać będzie z premierem Włoch Silvio Berlusconim.