Na Białorusi ograniczanie wolności religijnej jest powszechnym zjawiskiem - twierdzi mające swą siedzibę w Norwegii chrześcijańskie porozumienie "Forum 18".
Opublikowało ono raport o sytuacji jaka zaistniała w tym kraju po wprowadzeniu przed rokiem nowego ustawodawstwa wyznaniowego. W opinii "Forum 18" białoruskie władze wspierają jedynie Kościół prawosławny patriarchatu moskiewskiego, w nadziei że będzie to służyć ich interesom geopolitycznym. Inne wspólnoty mają problemy z zarejestrowaniem parafii czy gmin, otrzymaniem pozwolenia na budowę świątyń oraz odzyskaniem skonfiskowanego przez komunistów majątku kościelnego. Dokument zwraca uwagę na praktyki nachodzenia wiernych w czasie spotkań modlitewnych w domach prywatnych oraz odmowę zgody na pobyt dla duchownych przybywających z zagranicy. "Nie odpowiadają prawdzie zapewnienia władz, że wspólnoty zarejestrowane wcześniej nie będą miały problemów z ponowną rejestracją" - stwierdza raport "Forum 18". Powołuje się na informacje dotyczące między innymi sytuacji grekokatolików czy zielonoświątkowców. Wskazano na ogromne trudności jakie napotyka Kościół katolicki w zarejestrowaniu wspólnot zakonnych. Natomiast zorganizowanie procesji Bożego Ciała w Mińsku wymaga trzech miesięcy starań. "Władze nie zgadzają się by przeszła ona przez centrum stolicy Białorusi" - twierdzi norweska organizacja. "Forum 18" obserwuje realizację artykułu 18. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, zapewniającego każdej osobie wolność myśli, sumienia i wyznania.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.