Sprawa ks. Jankowskiego: Kompromis

Ks. Jankowski odczytuje oświadczenie po rozmowie z abp. Gocłowskim "Proszę tych wszystkich, którzy ze mną służyli Kościołowi i Polsce o pełne respektowanie decyzji, które dla dobra Kościoła Gdańskiego podjął Arcybiskup Metropolita" - napisał w specjalnym apelu do diecezjan. "Kościół - pisze ks. Jankowski - jest naszą Matką, której winniśmy szacunek i posłuszeństwo. Domaga się tego również dobro wartości, jaką jest «Solidarność» za którą będziemy niebawem dziękować Panu Bogu w 25-tą rocznicę jej powstania. Wszyscy musimy chronić także honor tego Miasta, które stało się symbolem walki o prawa człowieka i narodu. Dziś obowiązkiem naszym jest roztropność, jak niegdyś była nim stanowczość w walce o wolną Polskę". Ks. Henryk Jankowski został zwolniony z obowiązków proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku 17 listopada 2004 r. Abp Gocłowski wydał specjalny dekret w tej sprawie. Zarzucił ks. Jankowskiemu, że z ambony w kościele św. Brygidy uczynił on trybunę polityczna. Drugą przesłanką było tolerowanie przez proboszcza niewłaściwego zachowania młodych ludzi na plebanii. Od czasu wydania dekretu ks. Jankowski zastanawiał się jak się do niego ustosunkować. W środę napisał, że podporządkowuje się decyzji zwierzchnika i zaapelował do parafian o jej respektowanie. Abp Gocłowski zgodził się, aby ks. Jankowski nadal zajmował swoje dotychczasowe mieszkanie na pierwszym piętrze plebanii parafii św. Brygidy. Publikujemy cały tekst oświadczenia ks. prał. Jankowskiego Dziękując Panu Bogu za łaskę powrotu do zdrowia i kierując się dobrem wspólnoty parafialnej św. Brygidy, której służyłem jako proboszcz przez ostatnie 35 lat, proszę tych wszystkich, którzy ze mną służyli Kościołowi i Polsce, o pełne respektowanie decyzji, które dla dobra Kościoła Gdańskiego podjął Arcybiskup Metropolita. Kościół jest naszą Matką, której winniśmy szacunek i posłuszeństwo. Domaga się tego również dobro wartości, jaką jest "Solidarność", za którą będziemy niebawem dziękować Panu Bogu w 25. rocznicę jej powstania. Wszyscy musimy chronić także honor tego Miasta, które stało się symbolem walki o prawa człowieka i Narodu. Dziś obowiązkiem naszym jest roztropność, jak niegdyś była nim stanowczość w walce o wolną Polskę. Gdańsk, 15.12.2004 r.