Zabytkową tablicę z antysemickim tekstem usunięto na polecenie abp. Stanisława Gądeckiego z jednego z kościołów w Poznaniu - podała Gazeta Wyborcza.
Poznański metropolita odpowiada w Episkopacie za dialog z judaizmem. "Ty sam Boże jakoś jest zawsze sprawiedliwy, Ty wyniszcz aż do szczętu ten naród złośliwy" - to fragment tekstu z tablicy, która w świątyni Najświętszej Krwi Pana Jezusa w Poznaniu wisiała od lat międzywojennych. Przypominała średniowieczne podanie o sprofanowaniu trzech hostii, którego mieli się dopuścić Żydzi. Według podania, w 1399 r. wykradli oni z jednego z kościołów trzy hostie. Następnie kłuli je nożami aż trysnęła krew. Wystraszeni Żydzi wrzucili hostie do studni w piwnicy domu na Starym Mieście, gdzie dokonywali profanacji. Hostie jednak nie zatonęły, tylko unosiły się nad studnią. Wtedy Żydzi postanowili je zakopać poza miejskimi murami, ale i tam hostie znów uniosły się nad ziemią... W miejscu, w którym chcieli zakopać hostie, postawiono kościół pw. Bożego Ciała (ufundowany przez Władysława Jagiełłę, który był pod wrażeniem podania). W miejscu zaś, gdzie była owa piwnica ze studnią, stanął kościółek Najświętszej Krwi Pana Jezusa. Niedawno podczas renowacji tej świątyni, na polecenie abp. Gądeckiego usunięto tablicę. Zrobiono to bez rozgłosu. - Treść była prowokująca i zła. Nie godzi się, byśmy pielęgnowali tego typu podania. Nie zweryfikowane do końca historycznie, wątpliwe moralnie - powiedział "Gazecie" ks. dr Jerzy Stranz, referent do spraw dialogu międzyreligijnego w archidiecezji poznańskiej. Z umieszczonej niedawno przez miasto przy wejściu do świątyni tabliczki można teraz poznać historię powstania kościoła i średniowiecznej profanacji - nie wspomina się tam już jednak o Żydach. - Nie mam dowodów na to, kto dopuścił się profanacji. A rzeczy niesprawdzonych nie podaję - powiedział "Tygodnikowi Powszechnemu" ks. prałat Marian Piątkowski z kościoła Najświętszej Krwi Pana Jezusa przy ul. Żydowskiej. Antysemicka tablica trafiła do renowacji w Muzeum Archidiecezjalnym. - I tam już pozostanie - mówi ks. Stranz. Tablicy już nie ma, ale wciąż na sklepieniu kościoła widnieją wymalowane 300 lat temu freski - na nich m.in. brodaci mężczyźni bezczeszczą hostię. Ich antysemicka wymowa nie jest jednak tak rażąca, jak malowideł z katedry w Sandomierzu, które przedstawiają rzekomy mord rytualny dokonany przez Żydów w tym mieście. W Poznaniu wciąż zakorzeniony jest jednak wywodzący się z podania o trzech hostiach zwyczaj, że raz w roku (w Wielką Sobotę) wierni czerpią wodę ze studni w kościele Najświętszej Krwi Pana Jezusa, ufając w jej cudowną moc. To studnia, w której Żydzi chcieli rzekomo utopić hostie...
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.