Polscy zakonnicy jadą do Irlandii opiekować się rodakami, którzy wyemigrowali w poszukiwaniu pracy.
Na początku lutego na zaproszenie arcybiskupa Dublina i irlandzkich dominikanów przyjedzie do stolicy Irlandii dwóch polskich kapłanów tego zgromadzenia. – Razem z ojcem Markiem Grubką, który już był w Dublinie, będziemy niejako wstępną ekspedycją. Wybadamy grunt dla kolejnych braci, bo zaproszono nas więcej – ujawnia ŻW o. Marcin Lisak z Poznania. W ciągu dwóch lat planuje nie tylko pomagać Polakom, ale i nawiązać bliższą współpracę z miejscowym zakonem dominikanów. Zdaniem o. Lisaka, w Irlandii nastąpił spadek zaangażowania religijnego, ale polska młodzież zgłasza potrzebę opieki duszpasterskiej. Ponieważ trudno im się odnaleźć w irlandzkiej katolickiej obrzędowości, proszą o przyjazd polskich księży. Tym bardziej że rodakom łatwiej zrozumieć kłopoty wynikające z rozłąki z najbliższymi i życia w odmiennej kulturze. Zapotrzebowanie na polskich duchownych jest też w Szkocji (Glasgow, Edynburg), Londynie i Brukseli. W związku z obchodzonym wczoraj Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy o problemach imigrantów mówił papież Benedykt XVI. W wydanym z tej okazji orędziu napisał, że „czują się oni szczególnie wyobcowani w nowym środowisku. Dlatego potrzebne jest duszpasterstwo w rodzimym języku, prowadzone przez ludzi należących do tego samego kręgu kulturowego”.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa