Pinokio, Tomek Sawyer, czy Trzej Muszkieterowie - bohaterowie klasycznych dzieł literatury Zachodu rozpoczynają podbój serc tureckich uczniów. Jednak, jak informuje RMF FM, jest jednak pewne "ale"...
Turecki resort oświaty wpisał na listę lektur szkolnych ponad 100 przetłumaczonych dzieł. Pomysł dobry, gorsze wykonanie. W tureckim wydaniu znalazły się sformułowania, których nie ma w oryginałach utworów. Na przykład Pinokio prosi swego twórcę Genetto: Na miłość Allaha, daj mi trochę chleba. Z kolei w „Trzech Muszkieterach” staruszka mówi D'Artagnanowi, że Aramis po chorobie przeszedł… na islam. A Tomek Sawyer uczy się muzułmańskich modlitw. I to wszystko w państwie, które od ponad 80 lat podkreśla swoją świeckość.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa