Ulicami Limy przeszła 8 października doroczna procesja, uważana za jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych Ameryki Południowej. Niesiono w niej obraz „Czarnego Chrystusa", zwanego też „Panem Cudów".
Wizerunek Ukrzyżowanego namalował 355 lat temu murzyński niewolnik na ścianie swego ubogiego domu w dzielnicy Pachamilla na peryferiach stolicy Peru. Procesję zaczęto urządzać, odkąd w październiku 1687 roku dom i obraz ocalały z trzęsienia ziemi. Uroczystości ku czci „Czarnego Chrystusa” obchodzą też peruwiańscy emigranci w Argentynie, Chile, Hiszpanii i USA.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.