Szef CDU opowiada się za normalnością, co nawet u chadeków na Zachodzie jest rzadkie.
Volker Kauder przewodniczący Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) odrzucił pełnię praw adopcyjnych dla związków partnerskich tej samej płci. Stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem dla dzieci jest wychowanie ich przez matkę i ojca. „Dzieci potrzebują, jak twierdzą psychoanalitycy, w wychowaniu elementu ojcowskiego i matczynego” – powiedział w czwartek w wywiadzie dla internetowego wydania magazynu „Focus”.
„W centrum rozważań o prawie adopcyjnym powinno być przede wszystkim dobro dziecka, nic innego” – dodaje Kauder, a adopcja nie powinna być po to, by zadowalać dorosłych. Polityk nie wyklucza, że Federalny Trybunał Konstytucyjny dokona pewnych zmian w przepisach, ale „będziemy musieli to mocno przedyskutować” – jak podkreśla polityk.
Dobrze, że Kauder stwierdził oczywistość, iz dziecku lepiej wychowuje się w domu, w którym są mama i tata. Dziś na Zachodzie nawet to jest czymś niezwykłym. Szkoda, że coraz częściej chadecji (nie tylko niemieckiej) brakuje naturalnych odruchów bronienia wartości, które dla chrześcijan są absolutnie oczywiste, najważniejsze i nienaruszalne.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.