Ojciec Bartoś zrzucił habit

Znany z kontrowersyjnych poglądów dominikanin o. Tadeusz Bartoś, po dwudziestu latach życia zakonnego, wrócił do życia świeckiego - donosi Rzeczpospolita.

- Nie jestem zaskoczony tą decyzją. Od kilku lat żył w klasztorze - jadł, mieszkał, wyjeżdżał zagranicę za nasze pieniądze, ale żył poza wspólnotą - mówi jeden z dominikanów. Ojciec Bartoś o opuszczeniu zakonu poinformował w "Liście do braci" rozesłanym drogą elektroniczną. Tłumaczy, że nie chce dłużej żyć w systemie kościelnej zależności, w którym gubi się poczucie wartości własnego życia. Krytykuje archaiczną strukturę funkcjonowania Kościoła, niedopasowaną do współczesnego świata. "Kościół nadmiernie skoncentrował się na samym sobie, na własnym trwaniu i przetrwaniu. Brak ewolucji życia zakonnego, jego mechaniczne odtwarzanie w kolejnych pokoleniach, pomimo olbrzymiej zmiany świata, w którym dziś żyjemy, wydaje zły owoc" - napisał. 40-letni były dominikanin, doktor filozofii, autor kilku książek, wykładał w kolegiach dominikańskich w Krakowie i Warszawie. Był dyrektorem Dominikańskiego Studium Filozofii i Teologii w Warszawie. W ostatnich latach w wielu artykułach i wywiadach prezentował krytyczny stosunek do wielu zjawisk w Kościele, ale także wobec nauczania Kościoła, np. w stosunku do gejów, w sprawie celibatu. "Nie odchodzę od refleksji nad religią. Pozostaję filozofem i teologiem - jeśli będzie mi to dane" - napisał.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
18°C Niedziela
dzień
20°C Niedziela
wieczór
18°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
wiecej »