O formacji liderów wśród księży i świeckich oraz konieczności upowszechniania dobrych inicjatyw parafialnych dyskutowano 23 października podczas spotkania Rady Apostolstwa Świeckich w siedzibie Sekretariatu Episkopatu Polski w Warszawie.
Podkreślano, że zarówno księża jak i świeccy muszą aktywniej odpowiadać na wzajemnie wysuwane inicjatywy. Wiceprzewodniczący Rady bp Józef Guzdek podkreślił, że dyskusja koncentrowała się wokół wizji nowoczesnej parafii i pytań o parafię jutra. Szczególną uwagę zwracano na problem "lidera w parafii" i to zarówno przywódcy naturalnego, jakim jest z urzędu kapłan-pasterz posłany przez biskupa, jak i liderów świeckich, we wszystkich grupach parafian - wśród dzieci, młodzieży i dorosłych. "Trzeba starannie zwracać uwagę na politykę kadrową w Kościele" - zaznaczył bp. Guzdek. "Bezwzględnie potrzebna jest formacja duchowa i modlitwa, bo motywacja religijna jest najważniejsza. Ale oprócz tego zarówno ksiądz, jak i świeccy liderzy powinni uczyć się korzystać z tych możliwości, które daje współczesny świat, np. z zasad komunikacji, czy zarządzania" - podkreślił hierarcha. Zdaniem bp. Guzdka, w Kościele w Polsce jest wielu bardzo aktywnych świeckich i wielu wspaniałych liderów wśród księży. Liczne są jednak również przypadki, gdy tylko jedna strona wydaje się aktywna - świeccy wychodzą z propozycjami, na które nie ma odzewu, lub odwrotnie - ksiądz jest osamotniony, ponieważ parafianom nie chce się w nic zaangażować. Jak to zmieniać? - Należy jak najszerzej upowszechniać dobre wzorce zarówno jeśli chodzi o formację liderów, jak i właściwe formy współpracy księży i parafian - twierdzą członkowie Rady Apostolstwa Świeckich. Bp Guzdek podał kilka przykładów takich inicjatyw. "W niektórych parafiach księża na początku roku szkolnego zapraszają wszystkich rodziców dzieci, które w ciągu roku przyjmą I Komunię św., aby się wspólnie zastanowić nad jak najlepszym przygotowaniem do tej uroczystości. Czasem proboszczowie przed bierzmowaniem indywidualnie przyjmują każdego kandydata - nie po to, żeby go egzaminować, ale po to, żeby wymienić poglądy, zapytać o powołanie, o szkołę, o to, co dana osoba mogłaby zrobić w parafii, co można zrobić, aby ten młody człowiek w parafii po bierzmowaniu czuł się dobrze" - powiedział hierarcha. "Warto również upowszechniać dobre inicjatywy wychowawcze w seminariach, czy w diecezjach w związku ze stałą formacją księży. W jednych miejscach to wychodzi lepiej, w innych gorzej. Warto się dzielić, tym co dobre i co przynosi rezultaty" - dodał bp Guzdek. Zwrócił też uwagę, że parafia powinna być miejscem, gdzie znika anonimowość. "Pasterz ma znać owce, a owce mają znać pasterza. Parafia powinna być miejscem, w którym każdy jest znany z imienia. Bardzo ważne, żeby człowiek poczuł się tam kochany i zauważony" - stwierdził biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej. Bp Guzdek ocenił też, że "nie wolno ograniczyć się do pytania, ilu wiernych przychodzi w niedzielę do kościoła na Msze, czy ilu mamy zaangażowanych chrześcijan. Trzeba pytać, ilu się zagubiło i co zrobić, żeby ich odszukać".
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.