Pół miliona euro kosztować będzie restauracja rękopisów Edyty Stein - św. Teresy Benedykty od Krzyża. Pilnie poszukiwani są sponsorzy tego przedsięwzięcia, gdyż manuskrypty są w coraz gorszym stanie.
Zbiór rękopisów Edyty Stein, zawierający 80 proc. jej twórczości, znajduje się w klasztorze karmelitanek w Kolonii. W czasie II wojny światowej s. Pia z klasztoru w Echt w Holandii, skąd św. Teresa Benedykta została wywieziona do Auschwitz, umieściła je w dwóch workach od kartofli i schowała w kurniku. Obecnie 25 tys. stron zapisanych przez Edytę Stein znajduje się w opłakanym stanie. Papier zmienił kolor, a w wielu miejscach atrament się zatarł, przez co tekst staje się nieczytelny. Jeśli szybko nie zostanie podjęta techniczna restauracja rękopisów, nauka na zawsze straci najlepsze źródło badań nad myślą karmelitanki-filozofa. Praca ta polegać będzie na cierpliwym, strona po stronie, poprawianiu zanikających liter. Sprawą zajmuje się powołana w 2007 r. przez archidiecezję kolońską Fundacja Edyty Stein, której siedziba znajduje się w klasztorze Maria Frieden w Kolonii. Zamierza one przenieść odnowione rękopisy na mikrofilmy, a następnie zająć się ich zarchiwizowaniem. Kontynuowana jest także publikacja 26-tomowej edycji pism Edyty Stein i ich tłumaczenie na różne języki. Urodzona w 1891 r. we Wrocławiu w rodzinie żydowskiej, Edyta Stein w latach młodzieńczych straciła wiarę w Boga. Szukając prawdy, studiowała filozofię i została asystentką słynnego filozofa Edmunda Husserla. W 1922 r. przyjęła chrzest w Kościele katolickim, a w 1933 r. wstąpiła do Karmelu. W 1942 r. została zamordowana jako Żydówka w obozie Auschwitz-Birkenau. Jan Paweł II beatyfikował ją w 1987 r., kanonizował ją w 1998 r., zaś rok później ogłosił ją patronką Europy.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.