W Wietnamie trwa napięcie w związku ze staraniami wspólnot religijnych o zwrot ich własności.
Policja w Hanoi wszczęła śledztwo w sprawie naruszenia porządku publicznego przez wiernych, uczestniczących w czuwaniach modlitewnych w pobliżu byłej delegatury apostolskiej. Od ponad miesiąca domagają się oni zwrotu Kościołowi terenu zawłaszczonego przed pięćdziesięciu laty przez reżim komunistyczny. 29 stycznia wietnamska prasa oskarżyła hierarchię o nadużywanie władzy, podburzanie wiernych do sprzeciwu i powodowanie niepokojów społecznych. Tymczasem przedstawiciele Kościoła przypominają, że zależy im jedynie na zapewnieniu niezbędnych warunków dla normalnej działalności, do czego konieczne jest odzyskanie własności zrabowanej przez komunistów.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa