Chińska policja aresztowała troje prominentnych działaczy ruchu pro-life ze Stanów Zjednoczonych - donosi Nasz Dziennik.
Bezpośrednią przyczyną zatrzymania był udział Amerykanów w proteście wobec zmuszania kobiet do zabijania dzieci poczętych. Obrońcy życia zostali aresztowani po tym, jak wywiesili transparent o treści "Jezus Chrystus jest Królem" - napis umieszczono zarówno w języku angielskim, jak i chińskim. Aresztowania dokonano w wyjątkowo symbolicznym miejscu Pekinu, gdyż na placu Tiananmen. Aktywistów wypuszczono po kilkugodzinnym przesłuchaniu. Protest ten odbywał się równolegle z innymi manifestacjami zebranych na placu obcokrajowców, sprzeciwiających się prześladowaniu chrześcijan, gwałceniu podstawowych praw człowieka oraz łamaniu przez państwo swobód obywatelskich.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa
Siły brytyjskie i amerykańskie zaatakowały kilkanaście celów militarnych rebeliantów Huti.
System posłużył do włamania się do ponad 19 mln adresów IP w prawie 200 krajach.