"Wszelkie działania dotyczące spraw majątkowych diecezji, prowadzone od 1997
r., opierały się i opierają na obowiązującym prawie" - napisano w przesłanemu
KAI oświadczeniu legnickiej kurii w sprawie dzisiejszej publikacji dziennika
"Polska" na temat rzekomych nieprawidłowości w przekazywaniu gruntów
parafialnych na terenie diecezji legnickiej.
Dziennik "Polska" poinformował dziś o śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Krajową i ABW w sprawie bezprawnego - zdaniem gazety - przekazania gruntów parafiom katolickim należącym do diecezji legnickiej. Niezgodnego z prawem przekazania ok. 500 ha ziemi mieli dokonywać urzędnicy Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego - twierdzi dziennik "Polska".
Według gazety, ziemię przekazywano za darmo na podstawie przepisów uprawniających Kościół do rekompensaty za majątek utracony w czasach komunistycznych. Każda parafia na Dolnym Śląsku mogła dostać maksymalnie 15 ha gruntów rolnych, jednak zdaniem gazety 46 parafii należących głównie do diecezji legnickiej otrzymało w latach 2002-2004 ziemię dwa, a nawet trzy razy. "Polska" pisze, że ówczesny wojewoda dolnośląski wśród winnych procederu wskazał kanclerza legnickiej kurii ks. dr. Józefa Lisowskiego. Zarzucił mu działanie na szkodę Skarbu Państwa i powiadomił o sprawie prokuraturę. W wypowiedzi dla gazety ks. Lisowski odrzucił jednak zarzuty.
Poniżej publikujemy oświadczenie kurii legnickiej w sprawie publikacji dziennika "Polska":
Legnica, 27 O8.2008
L.dz. 1329/2008
Oświadczenie Legnickiej Kurii Biskupiej w/s publikacji na łamach Dziennika „Polska” pt. „Urząd lekką ręką dał parafiom ziemię” z dn. 27.08.2008 r.
Ze zdziwieniem przyjęliśmy powyższą publikację, która powstała w środowisku naszego biskupiego miasta i diecezji legnickiej, w redakcji, z którą jak dotąd mieliśmy poprawne relacje. Jest nam przykro, że tym samym wpisuje się ona na niechlubną listę mediów o charakterze tabloidalnym, często posługujących się plotką i oszczerstwem.
Artykuł, którego pierwszą tezą jest niedbałość urzędników, przechodzi do oszczerstw i pomówień dotyczących osoby Kanclerza legnickiej Kurii, który nie jest stroną w tej sprawie. Określenia użyte przez autorów artykułu typu: „osoba winna przekrętu”, czy „domniemany oszust” odnoszące się wprost do osoby Kanclerza, sugerują jego winę i już wydają o nim wyrok. Dziwi to, tym bardziej że dotąd ani Prokuratura, ani jakikolwiek inny urząd nie postawił oficjalnie zarzutu w tej sprawie.
Tymczasem, wszelkie działania dotyczące spraw majątkowych diecezji, prowadzone od 1997 r., opierały się i opierają na obowiązującym prawie.
Zawarte w artykule, zręcznie manipulowane treści, wywołują nasz niesmak. Natomiast sam Kanclerz, podejmie stosowne kroki w/s naruszenia jego dobrego imienia.
Ks. Piotr Nowosielski
Rzecznik Legnickiej Kurii Biskupiej
Dla jasności poniżej publikujemy także tekst artykułu zamieszczonego w dzienniku Polska
«« | « |
1
|
2
|
3
|
»
|
»»