Nie słabnie antychrześcijańska rewolta w Indiach. Praktycznie codziennie dochodzi do kolejnych aktów przemocy. 18 września podpalono katolicką katedrę w Dżabalpur, w stanie Madhja Pradeś.
Spłonął główny ołtarz, posągi świętych patronów kościoła, księgi i inne przedmioty liturgiczne. W wyniku zniszczeń budynek świątyni nie nadaje się do użytku, ogień strawił bowiem nie tylko ławki i inne wyroby z drewna, ale również belki podtrzymujące konstrukcję. Abp Leo Cornelio zwołał antykryzysowe spotkanie wszystkich biskupów i świeckich zaangażowanych w życie metropolii. Domaga się także rozmów z premierem stanu. Konferencja Biskupów Katolickich Indii wyraziła zaniepokojenie rozwojem sytuacji. Władze lokalne obiecały większą ochronę chrześcijańskich miejsc kultu, ale doświadczenie ostatnich dni uczy, że na słowach się kończy. Praktycznie wieści o antychrześcijańskich zajściach dochodzą już z pięciu indyjskich stanów: Orisa, Karnataka, Madhja Pradeś, Kerala i Tamilnadu. Międzynarodowa katolicka organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie apeluje o modlitwę za prześladowanych w Indiach chrześcijan.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa