Kęty: Parafialni krwiodawcy oddali w jednorazowej akcji 42 litry krwi

Była to siódma i ostatnia w tym roku akcja jednego z najprężniej działających w Polsce klubów parafialnych Honorowych Dawców Krwi. W 2007 r. dzięki akcjom kęckiego klubu parafialnego oddano ponad 300 litrów krwi. Ewa Kułacz, kierownik działu dawców w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie, zwraca uwagę, że wśród dawców zaczynają dominować młodzi ludzie. „Gdy im się powie, że te 450 mm krwi, które oddadzą jednorazowo, mogą uratować komuś życie, to brzmi to dla nich bardzo konkretnie i przemawia do wyobraźni” – mówi w rozmowie z KAI. Łukasz Hawryłkiewicz, przyznaje, że choć jest młodą osobą, oddał dziś krew po raz szósty w życiu. „Mam świadomość, że to komuś może pomóc. Namawiam innych moich rówieśników, by w ten sposób pomagali. Poza tym oddawanie krwi przy kościele, jest wyjątkowe. Tu jest więcej motywacji” – dodaje. Parafialny klub honorowego krwiodawstwa w Kętach działa od 11 lat. Inauguracja jego działalności miała związek z powodzią, jaka nawiedziła Podbeskidzie w lipcu 1997 r. Inicjatorem powstania klubu był ówczesny proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, ks. Jerzy Leśko. Od tamtej pory oddawanie krwi stało się w Kętach tradycją. Klub wsławił się przed 8 laty akcją, podczas której 518 osób oddało 233 litry krwi. Była to największa tego typu akcja w Europie. Klinikom i szpitalom w Polsce potrzeba dziennie blisko 1500 litrów krwi. Rocznie zbiera się jej około 600 tys. litrów. Dawcą krwi może zostać każda zdrowa osoba wieku od 18 do 65 lat. W kraju jest ponad 400 tys. honorowych dawców.