Turysta zsunął się kilkaset metrów w czasie wycieczki na Rysy. Żyje, ale jego stan jest ciężki.
Do wypadku doszło 2 stycznia. Na miejsce poleciał śmigłowiec z ratownikami TOPR. Ranny, w ciężkim stanie, został przetransportowany do zakopiańskiego szpitala - podaje "Tygodnik Podhalański".
Z kolei w piątek wieczoram w słowackich Tatrach Zachodnich ranna zostałą polska ski-alpinistka. Kobieta zraniła sobie rękę i poprosiła o pomoc słowackich ratowników Horskiej Zachrannej Służby.
Warunki w Tatrach są trudne, wieje silny wiatr, występują silne oblodzenia. W polskich Tatrach obowiązuje 1 stopień zagrożenia lawinowego.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.