Wbrew temu, co sugerowały niektóre wiadomości prasowe, w żadnym wypadku nie można tu mówić o „wniosku o ekstradycję”.
Watykański rzecznik potwierdził, że warszawska prokuratura zasięgała informacji w sprawie statusu abp. Józefa Wesołowskiego, byłego nuncjusza w Dominikanie. W sierpniu został on odwołany z funkcji po tym, jak zarzucono mu seksualne wykorzystywanie nieletnich. Ks. Federico Lombardi SJ oświadczył, że wbrew temu, co sugerowały niektóre wiadomości prasowe, w żadnym wypadku nie można tu mówić o „wniosku o ekstradycję”. Nuncjatura w Warszawie udzieliła wyjaśnień w sprawie statusu dyplomatycznego abp. Wesołowskiego i jego aktualnego zameldowania.
Ks. Lombardi poinformował ponadto, że z kanonicznego punktu widzenia abp Wesołowski jest objęty dochodzeniem Kongregacji Nauki Wiary i oczekuje na jej osąd. Będąc też obywatelem Watykanu jako członek służb dyplomatycznych, podlega on również wymiarowi sprawiedliwości Państwa Watykańskiego, który gromadzi niezbędną dokumentację i zeznania, by dokonać osądu w zakresie swych kompetencji.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa