Dziwna choroba demonstrantów

Relacja naszego fotoreportera, Jakuba Szymczuka z Majdanu.

Na barykadach Majdanu na chwilę obecną sytuacja stabilna. Samoobrona podtrzymuje zasłonę dymną z opon. Podmuchy wiatru na szczęście są w stronę Brekutu. Czuję w ustach smak palonej gumy. Słyszałem, że wielu rewolucjonistów zapada na jakąś specyficzną chorobę od dymu z opon, który jest praktycznie wszędzie. Wszyscy czekamy na to co stanie się w nocy. Berkut ani drgnie. Mieszkańcy Kijowa dowożą jedzenie i ciepłe napoje. Postępuje demontaż wszystkiego co się da na Majdanie - od kostek brukowych po stalowe płotki. W jednej z uliczek rozbierają zamkniętą starą kamienicę.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »